To dużo ma ząbków już, i niech wsunie wyjdą jak najszybciej wszystkie będzie święty spokój w połowie chociaż. Skok faktycznie jakby trwał wiekiiii
Chociaż nic nie mówię, nie narzekam, bo jak coś powiem to będzie na odwrót
ze spaniem na przykład hihi. A co do macierzyństwa to ja chyba też do końca jakoś nie ogarniam, ale na tym to polega. Człowiek się uczy życia od nowa i to jest w tym piękne. Czasami tak męczące, że mam ochotę za przeproszeniem wyjść i jebn*ć drzwiami, ale mała się zaraz uśmiecha i jest koniec. Tak czy siak za nic w świecie nie zamieniłabym się z nikim innym i
nad życie tego bąbelka
A jak Ty sobie radzisz, jak mała? Jakieś skoki, zęby? My mamy dwie jedynki na dole i chyba coś się szykuje, bo jest nie do wytrzymania czasami
motorycznie przy meblach chodzi jak szalona i przy pchaczu też. Czasem się puści i postoi sekundki sama ale nie czuje się pewnie jeszcze żeby chodzić. Mamy 3 żeby na dole i 2 na górze. Powoli spodziewany się kolejnego bo znów cała w ślinie jest i (jeszcze) gorsze noce miewa
I przytulisz swoje bąbelki, będziesz patrzeć na nie godzinami i nacieszyć się nie będziesz mogła 
TERMIN PORODU CC
córeczka Maja 
Proszę napiszcie mi jak to jest z tymi ruchami dziecka w brzuchu . Mój Mały był już baaardzo aktywny tak , że niektóre ruchy już się wzdrygałam . A jakoś od niedzieli te ruchy są mniejsze głównie na dole w podbrzuszu ale nawet po jedzeniu nie jest jakoś aktywny . Tętno ok bo sprawdzałam detektorem tu nic się nie zmienia. Niby czytałam że między 24 a 28 tygodniem ruchy mogą być mocne jak i zarazem słabiej odczuwalne. U mnie leci 25 tydzień . Nie wiem czy powinnam się niepokoić i jechać sprawdzić 
Jak było / jest u Was ?
