reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
A powiedz mi jeszcze jak z karmieniem? Ja bym chciała próbować piersią od razu, leci coś czy nie mam na co liczyć? Ps. Jak mała księżniczka sobie radzi? ❤️🙂


Wiesz... U mnie to była trochę inna bajka. Leżałam w szpitalu bodajże 4 albo 5 tygodni... zero odwiedzin. Jedynie mąż mógł mi paczki podawać przez panią salową.
Dzieciaczki z racji narodzin w 31 tygodniu ciąży były na Oiomie... ale zaraz szybko trafiły na oddział noworodkowy. My osobiście mogliśmy przychodzić ( 1 dziecko- 1 rodzic) w wyznaczonych godzinach od godz 12 do 16.


Ale widzialam, że niektórzy rodzice do dzieci urodzonych w terminie, które musiały mieć jakieś naświetlanie, dogrzewanie itp rowniez przychodzili 1 dziecko- 1 rodzic.
Ja akurat musiałam ściągać mleko i zawozić dzieciaczkom.
W szpitalu miałam problem z mlekiem...wiadomo nerwy, jedzenia mało... najważniejsza jest siarka😉 a później systematyczność, zaopatrz sie w te herbatki o ktorych wczesniej byla mowa🙂 ja przez cały pobyt dzieciaków w szpitalu karmiłam moim mlekiem. 🙂🙂

Księżniczka dobrze. Miała podawana dodatkowa krew ( bo wiadomo po operacji trochę stracila) oraz osocze. Generalnie wszystko jest dobrze, opuchlizna z oczek schodzi, dzisiaj ma mieć zmieniany okład już na bawelniany( czyli coraz bliżej wyjscia🥰🥰).
Trochę marudzi, ale wiadomo ma prawo ją coś pobolewać... trochę większe nerwy są jak płacze bo ma przepuklinę pachwinowa...
Ehhhh. Odliczam dni❤❤❤❤
 
reklama
Domyślam się że za bardzo nie będą się mną przejmować hehehe. Ból wytrzymam, byle bym mogła zająć się dziećmi 😀 a brali Ci maluchy na noc? Z tym covidem cyrki robią więc nie wiem czy mi męża wpuszczą a jednak pomoc będzie potrzebna 😳
Rade sobie napewno dasz🥰🥰 wiadomo początki są trudne... ale pamiętaj, że dzieciaki na początku dużo spia, robia kupy, siku, jedza. Większej obsługi nie potrzebują 🤣my karmiliśmy co 3 godziny, także mało co było tego snu... ale z czasem coraz więcej spia 🥰
 
A powiedz mi jeszcze jak z karmieniem? Ja bym chciała próbować piersią od razu, leci coś czy nie mam na co liczyć? Ps. Jak mała księżniczka sobie radzi? ❤️🙂
Pozwolę sobie odpowiedzieć:) mam porównanie dziecko nr 1 i 2. To, że po CC nie masz mleka to jakiś mit. Laktacja mi się teraz rozkręciła 3-4 dobę. To co piszą: przystawiać, przystawiać to prawda. To jest dosłownie krew, pot i łzy, ale jak się zaweżmiesz, to dasz radę. Z pierwszym poddałam się juz chyba w 2 dobie i g z tego było. Teraz miałam ssaka dosłownie non stop, a w międzyczasie jeszcze ściągałam ręcznie na łyżeczkę iii póki Co mamy to ! :) pomimo, że musiałam mu podawać trochę mm, bo mial za bardzo zagęszczony mocz. Ale też dokarmiałam metoda "po palcu"
 
Pozwolę sobie odpowiedzieć:) mam porównanie dziecko nr 1 i 2. To, że po CC nie masz mleka to jakiś mit. Laktacja mi się teraz rozkręciła 3-4 dobę. To co piszą: przystawiać, przystawiać to prawda. To jest dosłownie krew, pot i łzy, ale jak się zaweżmiesz, to dasz radę. Z pierwszym poddałam się juz chyba w 2 dobie i g z tego było. Teraz miałam ssaka dosłownie non stop, a w międzyczasie jeszcze ściągałam ręcznie na łyżeczkę iii póki Co mamy to ! :) pomimo, że musiałam mu podawać trochę mm, bo mial za bardzo zagęszczony mocz. Ale też dokarmiałam metoda "po palcu"
Dodajesz wiary Hehehe 😀 bo ja tylko ciągle słyszę nie będziesz miała mleka 😔
 
KALENDARZ
—————————————————————
„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj!” 🙂✊💪🍀

Trzymamy kciuki:

22.02. @Hankaa - kontrola malusich nerek, USG 👣✊✊🍀🍀🍀

22.02. @Fok123 - wizyta, USG 👣✊✊🍀🍀🍀

24.02. @eij - wizyta, USG 👣👣✊✊🍀🍀🍀

24.02. @Monika4321 - I beta po II IUI ✊✊🍀🍀🍀

02.03. @hername - wizyta, USG 👣✊✊🍀🍀🍀

04.03. @Hankaa - wizyta, USG 👣✊✊🍀🍀🍀

07.03. @OnaGośka - wizyta, USG 👣✊✊🍀🍀🍀



12.04. @eij - 💕TERMIN PORODU CC💕🥰💪🍀

10.06. @OnaGośka - 💕TERMIN PORODU 💕🥰💪🍀

23.06. @Hankaa - 💕TERMIN PORODU 💕🥰💪🍀

05.08. @hername - 💕TERMIN PORODU💕🥰💪🍀

08.09. @Fok123 - 💕TERMIN PORODU💕🥰💪🍀


Gratulujemy:

2021 r.

30.03. @Asia34 - Szczęśliwa Mama 🥰👶 córeczka Maja ❤️🍀

08.04. @PałkaZapałka - Szczęśliwa Mama 🥰👶 córeczka Gaja ❤️🍀

25.04. @grawer - Szczęśliwa Mama 🥰👶 córeczka Julia ❤️🍀

30.04. @Claudia2405 - Szczęśliwa Mama 🥰👶 synuś Szczepan 💙🍀

26.07. @kolor nadzieji - Szczęśliwa Mama 🥰👶 córeczka Alicja ❤️🍀

15.09. @margaretka25 - Szczęśliwa Mama 🥰👶👶 córeczka i synuś ❤️💙🍀

16.10. @dar20 - Szczęśliwa Mama 🥰👶 synuś Jeremi 💙🍀

2022 r.

16.02. @Evelyn1919 - Szczęśliwa Mama 🥰👶 synuś Milan 💙🍀



„Zaczekam jeszcze chwilę, I każdą następną chwilę Też zaczekam. 
Na Ciebie." 💚👣

—————————————————————

Kogo dopisać ? Jakieś wizyty, testowania, transfery, monitoringi… Piszcie, będziemy mobilizować kciuki 🙂
Jak miło, że trafiłam na kalendarz i wiem co u was :) trzymam za was wszystkie kciuki :)

Asiu jak mała? Chodzi już?
 
My mieliśmy dawce, bo mój mąż niestety nie ma w ogóle plemników 🙁 3 inseminacje-1. udana ciąża się nie utrzymała, 2. nieudana, 3. udana Maja ma już prawie 11 mcy ❤️
Myśle, że warto spróbować z nasieniem dawcy choćby ze względu na bardzo dobre parametry. Ale warto zaplanować co dalej, porozmawiać z lekarzem, może on doradzi… A gdzie się leczysz? Jakie miasto, klinika?
Przy kiepskich wynikach w ogóle bym się nie bawiła we własny materiał genetyczny. Jak coś pójdzie nie tak to zawsze gdzieś tam pomyślisz ty albo mąż że to tego wina. Dawcy i ich materiał są bardziej "przeswietlani" :D
 
Dodajesz wiary Hehehe 😀 bo ja tylko ciągle słyszę nie będziesz miała mleka 😔
Dzisiaj była u mnie położną i właśnie kilka słów zamienilysmy na ten temat i mleko będzie :) najważniejsze żeby przystawiać, przystawiać i jeszcze raz przystawiać cierpliwie. Maluszek na samym początku nie potrzebuje wiele.. żołądek ma wielkości małej czereśni i tylko tyle trzeba.. że płacz dziecka nie zawsze oznacza głodu maluszka bądź brudnej pieluchy.. znajdę w materiale info o tym karmieniu i podeślę :)
 
reklama
Do góry