Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[hername]

Ja też wierze, że będzie ok! Sama jestem po ivf, ale tyle czekaliśmy że teraz musimy cierpliwie.. leżeć [emoji16]

Dokładnie tak jak piszesz.. no nic będę odpoczywać i może wszystko w końcu się uspokoi. Mam nadzieję że przetrwamy z maluszkiem [emoji7][emoji120] pięć lat o niego walczyłam i dopiero ivf przyniosło skutek

 

[Hankaa]

Ja też wierze, że będzie ok! Sama jestem po ivf, ale tyle czekaliśmy że teraz musimy cierpliwie.. leżeć [emoji16]

Mogę leżeć, dam radę byleby maluch miał się dobrze!! Wczoraj i przedwczoraj miałam takie bardziej krwawienie ale na USG nie widać nic.. mam nadzieję że to się czyści i już.. nie wyobrażam sobie inaczej.. raz poroniłam i teraz musi się udać!!

 

[hername]

Musi a który masz tc?[emoji56]

Mogę leżeć, dam radę byleby maluch miał się dobrze!! Wczoraj i przedwczoraj miałam takie bardziej krwawienie ale na USG nie widać nic.. mam nadzieję że to się czyści i już.. nie wyobrażam sobie inaczej.. raz poroniłam i teraz musi się udać!!

 

[Hankaa]

Musi a który masz tc?[emoji56]

14+5. Prawdopodobnie chłopczyk

 

[hername]

To już Dzidzia duza i tym samym bezpieczna.. nie martw się [emoji8]
Ja dopiero 8tc +4 [emoji854]

14+5. Prawdopodobnie chłopczyk

 

[Asia34]

Ja też wierze, że będzie ok! Sama jestem po ivf, ale tyle czekaliśmy że teraz musimy cierpliwie.. leżeć [emoji16]

Leżcie, leżcie, bo jeszcze się zdążycie nabiegać za bąbelkami

 

[Hankaa]

Na to liczymy!!! Jeszcze 6 miesięcy

 

[hername]

Ja 7... zleci nam szybciutko [emoji2][emoji3]

Na to liczymy!!! Jeszcze 6 miesięcy [emoji120][emoji120]

 

[dar20]

Hejka wszystkim, super że wrócił kalendarz! Będę wiedzieć kiedy trzymać mocniej kciuki. Ostatnio trochę mnie nie było ale musieliśmy się jeszcze bliżej poznać z synkiem i ustabilizować rytm dnia na tyle na ile jest to możliwe. Za nami pierwsze święta pełne wzruszeń na które tyle czekaliśmy i wierzę że każda tego doczeka.

 

[Be_More_Happy]

Hejka wszystkim, super że wrócił kalendarz! Będę wiedzieć kiedy trzymać mocniej kciuki. Ostatnio trochę mnie nie było ale musieliśmy się jeszcze bliżej poznać z synkiem i ustabilizować rytm dnia na tyle na ile jest to możliwe. Za nami pierwsze święta pełne wzruszeń na które tyle czekaliśmy i wierzę że każda tego doczeka.

Hejka Fajnie ,że napisałaś Cieszę się , że jesteście zdrowi a synuś rośnie tak to musiały być dla Was piękne święta z Waszą pociechą A synuś daje Wam czasami "popalić" czy raczej jest cichutki ?