Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[Evelyn1919]

Z 27 na 17. Wiem, ze to nie ma szansy i nadzieji…Lekarz prosi o utrzymanie leków i powtórkę za 2 dni. Nie mam siły dziewczyny. W ciągu roku 3 raz to samo…

Lekarz jest trochę niepoważny, że karze Ci jeszcze raz badać. Już w 9dpt powinna być 3-cyfrowa... badałaś komórki nk? Bo do zagnieżdżenia dochodzi, tylko później coś się dzieje ☹ albo zarodek przestaje się rozwijać albo organizm sam je zwalcza.

 

[Karola z nadzieją]

Lekarz jest trochę niepoważny, że karze Ci jeszcze raz badać. Już w 9dpt powinna być 3-cyfrowa... badałaś komórki nk? Bo do zagnieżdżenia dochodzi, tylko później coś się dzieje ☹ albo zarodek przestaje się rozwijać albo organizm sam je zwalcza.

Tak, miałam biopsje endometrium. Wyszła w normie. Nie zgodzę się ze w 9dpt powinna być 3-cyfrowa, bo widziałam w Internecie, gdzie beta w tym dniu była nawet jednocyfrowa i urodziło się zdrowe dzieciątko i wiele było bet podobnych do moich. Na zagnieżdżenie brałam teraz acard, heparynę i accofil.

 

[Evelyn1919]

Tak, miałam biopsje endometrium. Wyszła w normie. Nie zgodzę się ze w 9dpt powinna być 3-cyfrowa, bo widziałam w Internecie, gdzie beta w tym dniu była nawet jednocyfrowa i urodziło się zdrowe dzieciątko i wiele było bet podobnych do moich. Na zagnieżdżenie brałam teraz acard, heparynę i accofil.

Noo to takie wyjątki od reguły raczej, ale wiadomo ciąża to nie matematyka. Bardzo Ci współczuję

 

[MonikaPrz.]

No niestety cierpliwosc to jest cos czego musimy sie nauczyc, czasem bysmy chcialy cos szybciej ale niestety sie nie da i trzeba czekac, nie mamy wyjscia nie da sie niektorych rzeczy pdzyspieszyc.. Ja to na samym poczatku chyba myslam ze pojde do lekarza zrobi mi inseminacje i od razu bede w ciazy a sie okazalo ze jednak ciagle sie czeka i czeka a to na bete a to na monitoring a to na wyniki innych badan i nic tylko czekanie i czekanie, ale musimy to przetrwać i poczekać spokojnie

 

[MonikaPrz.]

No niestety cierpliwosc to jest cos czego musimy sie nauczyc, czasem bysmy chcialy cos szybciej ale niestety sie nie da i trzeba czekac, nie mamy wyjscia nie da sie niektorych rzeczy pdzyspieszyc.. Ja to na samym poczatku chyba myslam ze pojde do lekarza zrobi mi inseminacje i od razu bede w ciazy a sie okazalo ze jednak ciagle sie czeka i czeka a to na bete a to na monitoring a to na wyniki innych badan i nic tylko czekanie i czekanie, ale musimy to przetrwać i poczekać spokojnie jakos

Wiem, tylko moim zdaniem inaczej się czeka juz po inseminacji na ciążę a co innego na sama inseminacje gdy ciagle trzeba coś podleczac.Oczywiscie jestem świadoma że nie musi się udać za pierwszym razem choć jakas nadzieję mam Życzę Ci wszystkiego dobrego,dużo cierpliwości i upragnionej ciąży

 

[hername]

Do mnie też, mimo, że czesc zamrozili wcześniej, to i tak dzwonili, jak zakończyli hodowle.

Do mnie dzwonili w 6 dobie

 

[hername]

Ojezu, strasznie mi przykro Karola
Nawet nie jestem w stanie wyobrazić sobie, co czujesz, jednak pamietaj, że my wierzymy, że jesteś bardzo silna i dasz radę jeszcze powalczyć.
A jakiej klasy zostały Ci zarodki? Może faktycznie warto je zbadac?
Pewnie dzis nie chcesz o tym myśleć, ale warto na później temat poruszyć.
Ściskam ogromnie!

U mnie beta dziś spadła dziewczyny. Jak zawsze…

 

[Azalea]

U mnie beta dziś spadła dziewczyny. Jak zawsze…

O nie to nie tak powinno być

 

[Fok123]

Do mnie też, mimo, że czesc zamrozili wcześniej, to i tak dzwonili, jak zakończyli hodowle.

Probowalam tam zadzwonic a nie odbieraja.. Ale za kazdym razem jak mi telefon zadzwoni to prawie zawalu dostaje i boje sie sprawdzic kto dzwoni. Juz mam mysli i przeczucie ze slabo sie rozwijaja i czekaja do jutra i nic sie nie zamrozi...

 

[hername]

Rozumiem Cie, bo ja sama byłam przerażona. Tylko tak jak każdy mówi, czasem brak wieści, to dobre wieści.
A jesteś w invicta czy gdzieś indziej? Bo ja w invi miałam podgląd na platformie wcześniej.

Probowalam tam zadzwonic a nie odbieraja.. Ale za kazdym razem jak mi telefon zadzwoni to prawie zawalu dostaje i boje sie sprawdzic kto dzwoni. Juz mam mysli i przeczucie ze slabo sie rozwijaja i czekaja do jutra i nic sie nie zamrozi...