Jak się człowiek dowiązuje, że ma problem, to myśli, że jest sam, a później jak drąży to się okazuje, że jest nas mnóstwo.. super, że jest takie wsparcie, bo nikt nie zrozumiem lepiej, jak ten, kto czuje to samo
Dokladnie, ja jeszcze rok temu nie bylam swiadoma jakie sie toczą walki o ciaze i ile jest do przejścia, zanim znalazlam to forum to tak jakbym w innym swiecie zyla nieswiadoma jakie sa historie