reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Intymny kącik - czyli naszę rozmowy o łóżkowych sprawach :)

reklama
ANTINETKA 90 zl to nie duzo. A ile dni przed owulacja trzeba zaprzestac zeby nie zajsc? Ja teraz zaszlam 5 dni albo i wiecej przed owu

Jak 2 paczki lepszych tabletek
Ja sie zastanawiam nad tymi Nuva Ring tylko on chyba nie jest dla matek karmiacych. Kolezanka stosowala 3 lata i jest zadowolona
 
Marika, nie wiem, bo jak pisałam - ja go stosowałam "odwrotnie", tzn. jak tylko mi wychodziły jakiekolwiek "paprotki", to szaleliśmy :) Więc nie mam pojęcia, ile dni przed, a nie mam pod ręką ulotki, żeby sprawdzić.
Vinga, to taki silikonowy krążek, który zakładasz do pochwy raz na trzy tygodnie. W trakcie seksu możesz go wyjmować, albo nie - jeśli wyjmiesz jednorazowo na max 3h, antykoncepcja zostaje zachowana. Po tych trzech tygodniach wyjmujesz na tydzień, masz krwawienie z odstawienia i zakładasz następny... Jak ostatnim razem kupowałam, płaciłam za jeden ok 45 zł, ale rozrzut cenowy u mnie w mieście to spokojnie nawet 10 zł na sztuce. Kupuje się je pojedynczo lub w zestawie po 3 szt.
Dla mnie był mega wygodny w użyciu, w dodatku nie miałam po nich takich skutków ubocznych jak po tabletkach - nie tyłam, nie spadało libido itp. No i wystarczyło pamiętać tylko 1 raz na 3 tygodnie :)
 
Ja chyba tabletki ale wolałabym cos w formie krazka chociaz u nas i tak po pierwszej nieudanej probie staralismy sie 8 miesiecy o druga szanse wiec moze tabl. Wystarcza sama nie wiem jakos z tydz. Temu szukalam informacji na forach ale to paranoja mysle ze lepiej sie poradze lekarza...
 
Marika ja się do tabletek nie nadaje niestety... zapominam czasem o głupim antybiotyku więc boję się że o tabsach tym bardziej bym zapomniała... a jak się nie bierze regularnie to czasem jeszcze łatwiej z nimi zajść...

Dam znać o powiedział gin. A zastrzyk nie wiem ile kosztuję powiem szczerze...


Anitinetka
dzięki za info na jego temat! Koleżanka moja też bardzo chwaliła...



Ten krążek to podobnie jak plastry, jeden na tydzień... ja sobie je chwaliłam tyle że bardzo na libido narzekałam...
 
Kurcze..pasuje sie w sumie zastanowic nad antykoncepcja...w kalendarz nie wierze..w prezerwatywy jakoś tez nie...bralam tabsy prze5 lat..ale chyba bym nie chciala...moze wkladka ...?? Trzeba sie zainteresować...
 
zmieniając temat.... "przytulanki" z mężem jakoś nie wywołują u mnie porodu. wręcz przeciwnie - skurcze przestają się pojawiać :confused:
 
elama jeszcze za wcześnie na poród ;) jeszcze ze 2 tygodnie niech dzidzia posiedzi

my dostaliśmy zielone światło po skończonym 38tc :) gin powiedział, że można wtedy zacząć wykurzać małego z domku... tylko ciekawe czy ja do tego momentu dotrwam... na razie dalej abstynencja
 
reklama
nie to żebym chciała już wywoływać, ale się tego obawiałam, że po tak długiej abstynencji, zaraz "po akcji" zaczne mieć skurcze i nie wiem co jeszcze. A tu wręcz przeciwnie. Jestem wyluzowana i nic mi nie dolega :-p
 
Do góry