reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

INSEMINACJA 2022

reklama
Ja mieszkam za granicą i u nas jest to za dawno i takie sa procedury. Poza tym ponoć rzadko się zdarza że iui udaje się odrazu. Im więcej prób tym większe szanse. Wiadomo że każda z nas by chciała od razu....
U nas też jest możliwość wykonania 6, ale nie ma obowiązku... właściwie to nawet jest limit wieku ich wykonywania w ogóle.
Ale ta ilość prób i większe szanse to chyba tylko statystyki i prawdopodobieństwo... Nie ma chyba naukowego dowodu na to, że po kolejnym razie organizm zadziała lepiej?
 
U nas też jest możliwość wykonania 6, ale nie ma obowiązku... właściwie to nawet jest limit wieku ich wykonywania w ogóle.
Ale ta ilość prób i większe szanse to chyba tylko statystyki i prawdopodobieństwo... Nie ma chyba naukowego dowodu na to, że po kolejnym razie organizm zadziała lepiej?
Wręcz przeciwnie, według statystyk każdy kolejny raz to mniejsze szanse niż poprzednie razy. W Polsce zaleca się 3 próby, bo wtedy skumulowana szansa łącznie wynosi około 30 procent.
 
Wręcz przeciwnie, według statystyk każdy kolejny raz to mniejsze szanse niż poprzednie razy. W Polsce zaleca się 3 próby, bo wtedy skumulowana szansa łącznie wynosi około 30 procent.
Tak właśnie wynika z informacji, które podaje moja klinika... zakres to niby 11-28%, w zależności od "razów".
Mam wrażenie, że często jeśli naprawdę jest to metoda dobrze dobrana dla danej pary, udaje się po prostu za pierwszym razem... Tak było w przypadku pani farmaceutki, która sprzedawała mi moje stymulacje. Ma dwójkę dzieci, oboje z IUI, za każdym razem udało się za pierwszym podejściem. Podobnie było z naszymi znajomymi korzystającymi z dawcy.
 
U nas w Holandii zaś mówią inaczej. Im więcej stymulacji homeonami tym większe szanse... ehhhh i weź tu bądź mądry
 
Tak właśnie wynika z informacji, które podaje moja klinika... zakres to niby 11-28%, w zależności od "razów".
Mam wrażenie, że często jeśli naprawdę jest to metoda dobrze dobrana dla danej pary, udaje się po prostu za pierwszym razem... Tak było w przypadku pani farmaceutki, która sprzedawała mi moje stymulacje. Ma dwójkę dzieci, oboje z IUI, za każdym razem udało się za pierwszym podejściem. Podobnie było z naszymi znajomymi korzystającymi z dawcy.
No wiesz, jeżeli jedynym problemem jest czynnik męski i korzysta się z nasienia zdrowego dawcy to rzeczywiście skuteczność szybuje w górę. Albo jeśli są jakieś zrosty w szyjce macicy i to nasienie samo się nie przedostanie a podwozka omija ten problem. Ale jak żadnego problemu nie ma, to jest niestety po prostu porównywalne do tego jak się uprawia seks.
 
Hej, dziś miałam kolejną wizytę z nadzieją ze w tym cyklu podejdziemy do pierwszej IUI, w poprzednim cyklu się nie udało zrobić IUI, bo miałam za dużo pęcherzyków, a dziś dowiaduje się ze mam torbiela na prawym jajniku. 😩 Przez 10 dni mam brać luteinę i ponownie pojawić się na kontroli.
 
reklama
19 cykl. W skrócie - wyniki nasienie są bardzo spoko. Wyniki moje też. Mam swoje owulacje, mam drożne jajowody (było sono). Nie wiadomo bo jest przyczyną. Ostatnie trzy cykle kolejny lekarz monitorował + braliśmy sterydy na wypadek gdyby to był problem immunologiczny ale nic z tego nie wynikało (trzeci cykl jest in progress). Lekarz robił mi w każdym cyklu test PCT, każdy był negatywny. I teraz nie wiadomo czy to po prostu słaba metoda badawcza czy coś jest na rzeczy więc wczoraj zasugerował że nie ma sensu dalej próbować w ten sposób i trzeba spróbować inseminacji. Także wracamy do kliniki gdzie na jesieni uznali że to niepłodność idiopatyczna i kazali czekać kilka miesięcy.
Widzę ze masz duza wiedzę i mam pytanie. Po pierwszej IUI nie mialam zadnych lekow, po drugiej dostalam luteinę . Rozumiem ze mam za niski progesteron? Robilam badania w 9 dniu cyklu,mialam wtedy pęcherzyk 16mm. IUI mialam w 13dc. wstawie zdjecie wyników z 9 dc.
 

Załączniki

  • 59356AB1-752F-473F-9959-E37EB4245A50.jpeg
    59356AB1-752F-473F-9959-E37EB4245A50.jpeg
    73,8 KB · Wyświetleń: 78
Do góry