reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

INSEMINACJA 2022

reklama
Cześć wszystkim!
Bardzo proszę o kciuki w najbliższy piątek... pomiędzy jedną pracą a drugą wpadnę na kolejną inseminację ;-) - niemal dosłownie, bo ginekolog jest przy tej samej ulicy.
Na razie widać 2 całkiem zacne pęcherzyki jak na ten moment...
Jedno, co mnie niepokoi, to moje zawroty głowy. Gin twierdzi, że nie mają nic wspólnego ze stymulacją. A zaczęły się dokładnie od momentu, gdy po poprzedniej zaczęłam brać progesteron... Czy Wy jakoś reagowałyście na leki?
Tak, ja po Aromku miałam mdłości i zawroty głowy, teraz biorę Duphaston i też delikatne mam. W ulotce są wypisane jako możliwe skutki uboczne.
Trzymam kciuki :)
Ja jestem po wizycie w klinice lekarza powiedział że wyniki są lepsze niż ostatnio mimo że morfologia wyniosła 0% i żeby nie zwracać na to szczególnej uwagi :)
Za to cos mojej jajeczka rośnie zbyt wolno e tym cyklu :(
Dostałam listę badań przed inseminacji, jeżeli który wyniki wyjdzie zły to nie dopuszczą nas do inseminacji?
Proszę o odpowiedź chyba wszystkim zlecają te badania z krwi
Jak wyniki wskażą jakąś infekcje to najpierw trzeba ją wyleczyć.
 
Głowa do góry ✊ lepiej zająć czymś głowę i nie myśleć pesymistycznie. Mnie też pobolewa brzuch czasami ale nie zwracam na to uwagi i jakoś do soboty dociągne 🙂 może ból brzucha świadczy i czymś optymistycznym ✊😊 a nie złym 🙂 także głowa do góry i pozostaję czekanie. Choć ja też już doczekać się nie mogę 🤭🤭🙄
Dzięki ;*
 
reklama
moge wiedziec jak byl u nas powod braku naturalnej ciazy ?
podchodziliscie do inseminacji, jezeli tak to ile razy ?
Mąż ma jedno jądro całkiem nieaktywne, wyniki nasienia również nie są za dobre.
U mnie problem nie jest określony mam wysoki poziom prolaktyny i insuliooporność, ale jest to uregulowane już lekami. Podchodziliśmy do inseminacji już 3 razy.
Ja mam dopiero 23 lata, ale mąż ma 40 lat, więc zależy nam na czasie.
Zreszta każdą porażkę bardzo zle znosiłam psychicznie 🙁
 
Do góry