Serduszkowelove
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2022
- Postów
- 1 239
Tak to siedzi w głowie, założę się że jakbym nie chciała to po miesiącu by było bo bym o tym nie myślała , zartuje mężowi, że trzeba bylo się mnie o zdanie nie pytać tylko że ja do decyzji o dziecko zdecydowałam się dopiero po slubie , bo wtedy poczułam że bardzo ale to bardzo tego chcę, osiągnęłam wtedy dojrzałość emocjonalna, tak mam do dzisiaj tylko że pół roku jakoś sobie dałam czas a zaraz będą 2 lata nieudanych starań! A miesiace mijają, kolejne koleżanki zachodzą w ciążę, nawet teraz zaszła ciotka 40lat planowaną, ponoć? Ja jestem tym wszystkim sfrustowana i tyle zobaczycie kochane czu to iui nam się uda, czy in vitro, czy naturalnie , będziemy mieć już swoją pierwszą dzidzie to się moment odblokujemy a potem będziemy zdziwione jak to druga ciaza ? Ale jakMy sobota 22 sierpnia ;D
Moja mama ma 6 sióstr i każdej z nich się przyśniło że brykają z mężem czy na chwilę był problem z dostawą prądu i pyk, ciąża. Myślałam że u nas będzie podobnie no ale tak się nie złożyło. Nie wiem czy to dlatego że za bardzo chcę czy co... Nie wiem.