reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

INSEMINACJA 2022

Pierwszy raz nie jest mi smutno, tylko czuję złość.
Rozmawialyście może z lekarzem co może być powodem naszych braków sukcesu, tzn. może jakieś dodatkowe badania któraś z was robiła?
Ja myślę ze u mnie problemem jest moment owulacji. Raz inseminacja robiona w 10 dc, teraz w 11 dc... I myślę ze za szybko ale już 2 razy mi pęcherzyk pękł w 12 dc. Wiec :(
Ide 31 na kontrolę, chce się właśnie rozpytac dokładnie co i jak i już będę pytała jakich badań nam brakuje do in vitro. Czy wgl ktoś byl tutaj na tym wątku komu inseminacja się udala 😭
 
reklama
dziewczyny musicie pamietac ze szansa na powodzenie iui jest taka sama jak przy staraniach naturalny wiec tak naprawdę większości sie nie udaje :(
jezeli myslicie o in vitro to warto zapytac lekarza jakie badania sa wymagane bo u nas w klinice wymagają kariotypu a na wynik badania czeka sie ponad miesiac wiec lepiej jest zrobic to wczesniej.
my pod ivf mamy zbadane kariotypy, ja mam zbadana immunologie i biopsje endometrium
 
Madame JS - co tam u ciebie slychac ?
Od wczoraj - nieco progresu ;-)
Mam już termin następnego transferu - w kolejnym cyklu, więc gdzieś na początku marca.
A w tym miesiącu staramy się naturalnie
Chrissy Teigen Laughing GIF
;-)
 
Ja miałam 5 podejść do inseminacji z czego dwie mieliśmy. Od stycznia jak już pisałam jakiś miesiąc temu mieliśmy podejść do in vitro. Okazało się, że maz nie ma jeszcze badania msome więc w styczniu nie wypaliło. W lutym wyjeżdżam więc dopiero myśleliśmy zacząć stymulacje od marca. Pani ginekolog przedstawiła nam programy in vitro i zdecydowaliśmy sie bez ryzyka finansowego bo miedzy czasie przyszly wyniki msome gdzie 0% plemnikow kategorii 1 i 8% kategorii 2. Nasza Pani ginekolog stwierdziła, że gdyby był choć 1% w tej pierwszej kategorii to namawiałaby nas jeszcze na inseminacje w styczniu ale, że jest 0% więc tego nie robi. Tak wiec zrobiliśmy badania genetyczne co są potrzebne do tego pakietu za 4500zl bo czeka sie na nie ok 50dni. Dwa dni temu zrobiłam z głupia test ciazowy, a tam taka lekka kreseczka, której maz nie widział. Poleciałam na betę i wyszła 30, dziś już 140. Nie chcę się cieszyć bo to jeszcze za wcześnie i może być różnie ale to jest jak loteria. Inseminacje z fertille chip nie pomogły co były dwa pęcherzyki, a udało się naturalnie gdy po wynikach msome całkowicie zwatpilam.
 
reklama
Do góry