INSEMINACJA 2021 - Komu się udało?

[karolcia91]

Umówiłam się na wizyte, mojej lekarki nie ma, jest na urlopie
Umówiłam się na wtorek jeszcze przed monitoringiem przed inseminacja bo chce ustalić czy te hormony porobić i ze chce na peknietym teraz
Zobaczymy co powie, inne lekarka może coś się dowiem
Trzymajcie kciuki idę we wtorek a w sob już monitoring przed 3 iui

W którym dniu cyklu masz monitoring? Ja zgodnie z zaleceniem lekarki mam monitoring w 12 dniu (w ten piątek) i ciagle się martwię czy nie będzie już za późno

 

[Emcia21]

Emcia, czy ja dobrze kojarzę, że leczysz się/leczycie w Łodzi w Gamecie? Ja również, też mam wizytę w sobotę. Jestem po pierwszej inseminacji, ale myślę, że nieudana.

Tak w Łodzi w gamecie a u kogo jesteś?

 

[Emcia21]

W którym dniu cyklu masz monitoring? Ja zgodnie z zaleceniem lekarki mam monitoring w 12 dniu (w ten piątek) i ciagle się martwię czy nie będzie już za późno

W zeszłym msc miałam inseminacje 12 dc wiec idę na monitoring w 10dc a jutro idę ustalić jeszcze co i jak żeby wcześniej wiedzieć

 

[CiagleNiewyspana]

Tak w Łodzi w gamecie a u kogo jesteś?

U dr Pawła Radwana. Inseminację robiła dr Oleszczuk-Modzelewska, bo dr nie było w klinice

 

[Emcia21]

U dr Pawła Radwana. Inseminację robiła dr Oleszczuk-Modzelewska, bo dr nie było w klinice

Ja u dr Makowskiej
A miałaś robiona na pękniętych czy nie pękniętych pęcherzykach? Ile czasu się staracie? Czemu czujesz ze się nie udało?

 

[Emcia21]

W poniedziałek robię bete i będę się umawiać. W mojej klinice nie spiesza się z pierwsza wizyta, Pani na recepcji powiedziała, ze jak beta będzie jakoś około 1000 to będzie dopiero pęcherzyk widać, muszę cierpliwie czekać. Mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze.

Co słychać? jak się czujesz?

 

[Staraczka1990]

W zeszłym msc miałam inseminacje 12 dc wiec idę na monitoring w 10dc a jutro idę ustalić jeszcze co i jak żeby wcześniej wiedzieć

Daj znać jak bedziesz po wizycie

 

[Staraczka1990]

Co słychać? jak się czujesz?

Póki co cały czas czuje się dobrze, wczorajsza beta wyniosła 2634, na szczęście przyrasta. W środę jestem umówiona do lekarza, mam nadzieje, ze będzie widać pęcherzyk i ze wszystko będzie dobrze

 

[CiagleNiewyspana]

Ja u dr Makowskiej
A miałaś robiona na pękniętych czy nie pękniętych pęcherzykach? Ile czasu się staracie? Czemu czujesz ze się nie udało?

Ja u dr Makowskiej
A miałaś robiona na pękniętych czy nie pękniętych pęcherzykach? Ile czasu się staracie? Czemu czujesz ze się nie udało?

Bo tak mi podpowiada coś w środku A do tej pory jeszcze się nie pomyliłam. IUI była 16 lipca, test robiony dziś rano bieluteńki. Zrobię tylko betę, żeby mieć kwit w ręce na sobotniej wizycie. Niby staramy się od listopada 2020, ale tak naprawdę na całego od marca tego roku, więc jesteśmy na początku drogi. Nie mam jeszcze parcia, ale czasem zapala mi się czerwona lampka. Wyniki mamy OK, a przynajmniej lekarz nie widzi w nich nic niepokojącego. Co do samej IUI nie wiem czy pęcherzyk pękł. Dzień przed mierzył 22 mm, dostałam zastrzyk i dobę później był zabieg. Nie miałam robionego wtedy USG.

 

[eij]

Bo tak mi podpowiada coś w środku A do tej pory jeszcze się nie pomyliłam. IUI była 16 lipca, test robiony dziś rano bieluteńki. Zrobię tylko betę, żeby mieć kwit w ręce na sobotniej wizycie. Niby staramy się od listopada 2020, ale tak naprawdę na całego od marca tego roku, więc jesteśmy na początku drogi. Nie mam jeszcze parcia, ale czasem zapala mi się czerwona lampka. Wyniki mamy OK, a przynajmniej lekarz nie widzi w nich nic niepokojącego. Co do samej IUI nie wiem czy pęcherzyk pękł. Dzień przed mierzył 22 mm, dostałam zastrzyk i dobę później był zabieg. Nie miałam robionego wtedy USG.

Za szybko zrobiłaś test. Implantacja zarodka następuje nawet do 12 dnia po zapłodnieniu i dopiero później wytwarzany jest hormon beta HcG , który w pierwszej kolejności wykrywany jest w krwi a dopiero później w moczu.