reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

INSEMINACJA 2021 - Komu się udało?

Po której inseminacji się udało?


  • Wszystkich głosujących
    34
To jak teraz się szykuje ten październik chwile mnie nie było :) kto testuje kto szykuje się do iui ? Ja już jutro albo w piątek drugie podejście
Ja w piątek idę na badanie czy sie udało czy wszystko wporzadku czy jest serduszko....bo okresu jak nie było tak nie ma , wizyta równo 4 tyg po iui :) w piątek i w sobotę dużo dziewczyn się testuje ✊✊ więc będzie chwila prawdy :)
 
reklama
Niestety muszę zrobić miesiąc przerwy ze względu na to, że nie mogę pozwolić sobie na wolne w pracy tak co chwilę a jednak to kilka dni aby być u lekarza, a poza tym mój lekarz od 20 do 25 października jest na konferencji więc podejdziemy dopiero w listopadzie 😊
Mam nadzieję, że to będzie szczęśliwy miesiac listopad ,żeby był prezent na Mikołaja 🙂 Ja mam rok przerwy I muszę zaczynać od początku, czyli znowu badania
 
Ja w piątek idę na badanie czy sie udało czy wszystko wporzadku czy jest serduszko....bo okresu jak nie było tak nie ma , wizyta równo 4 tyg po iui :) w piątek i w sobotę dużo dziewczyn się testuje ✊✊ więc będzie chwila prawdy :)
Trzymam mocno za Was kciuki jestem pewna, że wszystko będzie dobrze i usłyszysz bicie serduszka ❤️
 
No tak masz rację bo niektóre badania są ważne tylko 3 miesiące niestety... I kiedy zaczynasz ?🙂może będziemy w podobnych terminach
Chciałabym listopad albo grudzień, ale niewiem jeszcze ,bo mój mąż jeździ w delegacje i niema go całymi tygodniami ,tylko na weekendy wraca ,więc czekamy kiedy sie skończą , a może któraś owulacja wypadnie mi akurat na weekend i uda się podejsc jeszcze w listopadzie do iui ,tylko znowu mi się niechce tak tych badań powtarzać, a ogólnie to dlugo sie juz staracie
 
Chciałabym listopad albo grudzień, ale niewiem jeszcze ,bo mój mąż jeździ w delegacje i niema go całymi tygodniami ,tylko na weekendy wraca ,więc czekamy kiedy sie skończą , a może któraś owulacja wypadnie mi akurat na weekend i uda się podejsc jeszcze w listopadzie do iui ,tylko znowu mi się niechce tak tych badań powtarzać, a ogólnie to dlugo sie juz staracie
Można powiedzieć, że dwa lata z tym, że przez pierwszy rok trafiłam na lekarzy, którzy raczej nie specjalizują się w niepłodności,a jedyne co mi proponowali to stymulacja, leki potem sprawdzenie czy są pęcherzyki i na tym koniec i tak było co cykl...badania miałam zlecone bardzo ogólne... dopiero jak trafiłam do lekarza do Krakowa dopiero byłam zadowolona z opieki, mieliśmy z mężem porobione wszystkie konieczne badania ,i cały czas proponowano nam nowe rozwiązania, nowe leki co cykl no i teraz jesteśmy na etapie iui mam nadzieję, że to będzie ostatni etap i nam się poszczęści 😊a u Ciebie jak było?
 
reklama
Można powiedzieć, że dwa lata z tym, że przez pierwszy rok trafiłam na lekarzy, którzy raczej nie specjalizują się w niepłodności,a jedyne co mi proponowali to stymulacja, leki potem sprawdzenie czy są pęcherzyki i na tym koniec i tak było co cykl...badania miałam zlecone bardzo ogólne... dopiero jak trafiłam do lekarza do Krakowa dopiero byłam zadowolona z opieki, mieliśmy z mężem porobione wszystkie konieczne badania ,i cały czas proponowano nam nowe rozwiązania, nowe leki co cykl no i teraz jesteśmy na etapie iui mam nadzieję, że to będzie ostatni etap i nam się poszczęści 😊a u Ciebie jak było?
Dodam cos od siebie 🙂 my tez 2 lata ale właśnie pierwszy rok to zwykły ginekolog, który tylko monitorował cykle, dawał ovitrelle i mówił ze będzie ciąża, a nie było. W styczniu zrobiłam wszystkie badania gdzie najgorzej wyszło AMH. W marcu miałam drożność jajowodów i wszystko wyszło drożne. A dopiero od sierpnia tego roku trafiłam na lekarza, który zalecił mi suplementację witaminami i jedno podejście do IUI potem już invitro. Nie miałam wcześniej żadnych leków na stymulację, także można powiedzieć ze zmarnowaliśmy 2 lata licząc na naturalna ciąże. Teraz u mnie 21 dc i w następnym podchodzimy do IUI.
 
Do góry