Sylwia 7 ♹ 🕖
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Wrzesień 2021
- Postów
- 424
Dobrze to zrobię jutro, Jutro będzie 11 dzień po iui myślicie że to już będzie odpowiedni czas?i że wyjdzie już wynik miarodajny?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
U nas niby problemu nie było, ale tak jak piszesz co lekarz to inny ... W klinice mówią że nasienie ok, a inny lekarz ginekolog że średnio jest ze będzie ciężko naturalnie... jeszcze inny mówił że nie ma źle ale dal tabletki dzięki którym do samej inseminacji się parametry nasienia sie poprawiły.. No i po pierwszej iui się udało beta pozytywna, ale dziewczyny to loteria bo widzisz nam się udało ale pojawiło się plamienie i wiesz mogą wyjść jeszcze inne rzeczy których zbadanych nie mieliśmy... także cala cuaza to jeden wielki stres o zagadka ... jedni pyk i dziecko a inni jeżdżą badania kombinowanie i dzieci mię nie mogą :/
U nas niby problemu nie było, ale tak jak piszesz co lekarz to inny ... W klinice mówią że nasienie ok, a inny lekarz ginekolog że średnio jest ze będzie ciężko naturalnie... jeszcze inny mówił że nie ma źle ale dal tabletki dzięki którym do samej inseminacji się parametry nasienia sie poprawiły.. No i po pierwszej iui się udało beta pozytywna, ale dziewczyny to loteria bo widzisz nam się udało ale pojawiło się plamienie i wiesz mogą wyjść jeszcze inne rzeczy których zbadanych nie mieliśmy... także cala cuaza to jeden wielki stres o zagadka ... jedni pyk i dziecko a inni jeżdżą badania kombinowanie i dzieci mię nie mogą
Ojej to rzeczywiście życie Cię nie oszczędza... Do in vitro podobno wystarczy 6 plemników bo ja przed iui pytałam lekarza o jakąś tam metodę a on że to przy in vitro a nie iui. Jeśli to dopiero 2 próba iui to spokojnie badz dobrej myśli że po iui sie oszczędzaj. Wszystkie badania amh - czyli rezerwy jajnikowej itp. Miałaś robione? Gdzie się leczycie?Jak patrzę na ludzi którzy raz się spotkali w łóżku i z tego jest dziecko to już mnie krew zalewa. My 2 lata i nic. Życie mnie nie oszczędzało mam córkę z pierwszego związku niestety mąż zmarł w wieku 30 lat zostałam wdowa. Ułożyłam sobie życie na nowo chcemy dzidziusia i nic. Mąż chodził do urologa dostał leki dużo ich ja miała usuwana nadżerkę, drożność jajowodów. Może bd dobrze kiedyś. Próbujemy do grudnia w grudniua być już in Virto w razie jakby nic nie wyszło i zobaczymy. Jak nic nie wyjdzie to odpuszczamy. Tym bardziej że kasa nie rośnie na drzewie
Nie nie mieliśmy amh. Lekarz powiedział że u mnie okej tylko męża nasienie słabe. W Płocku w gravidzieOjej to rzeczywiście życie Cię nie oszczędza... Do in vitro podobno wystarczy 6 plemników bo ja przed iui pytałam lekarza o jakąś tam metodę a on że to przy in vitro a nie iui. Jeśli to dopiero 2 próba iui to spokojnie badz dobrej myśli że po iui sie oszczędzaj. Wszystkie badania amh - czyli rezerwy jajnikowej itp. Miałaś robione? Gdzie się leczycie?
Widzisz sprawdz sobie to z krwi badanie ja przed wybraniem się do kliniki porobiłam wszystkie badania bo pomyslalam że zaraz będą mówić ze się nie udało bo to czy tamto...Nie nie mieliśmy amh. Lekarz powiedział że u mnie okej tylko męża nasienie słabe. W Płocku w gravidzie
Robiłam AMH, DHEA-SO4,Estradiol, FSH, TSH, FT3 FT4 , Progesteron (w 21 dc) prolaktyna i podstawowa morfologia . Wszystko w drugim dniu cyklu bo niby wtedy powinno się badać. Oglądałam kiedyś program rozenek na TVN o in vitro i tam wymienili te badania więc posłuchałam i zrobiłamWidzisz sprawdz sobie to z krwi badanie ja przed wybraniem się do kliniki porobiłam wszystkie badania bo pomyslalam że zaraz będą mówić ze się nie udało bo to czy tamto...
My jesteśmy trochę bardziej skomplikowane niż mężczyźni...
Też nam koleżankę która ma jednego syna a drugiego nie może mieć dziecka bo jej mąż pracuje w wysokiej temperaturze i sobą mają tylko dlatego że miał złamana nogę i leżał na l4..
Ja też miałam to robione... Lekarz powiedział że u mnie już nie ma co robićMiałam też pobierane wycinki z macicy oraz endometrium czy nie ma jakiś zmian i też wszystko ok...