reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Informacje, wiadomości i sms-y od Sierpniowych Mamusiek(bez komentarzy)

dziewczyny witam się i przekazuję wieści:-)

NASZA NATT URODZIŁA!!!


dzieciątka przyszły na świat dziś o godz. 8 rano; są w inkubatorkach i się dogrzewają, ich stan jest dobry, Karol 2.900kg dostał 10pkt., a Anulka 2.800 kg i 7 pkt.

Natt pisze, że Karola karmi jutro, a Anię jeszcze nie wiadomo.

Będzie nas informowaĆ co i jak
yes2.gif


No to Agatko - zdrówka dla Ciebie i dzieciątek, szybkiego powrotu do pełni sił i wyjścia do domku!!! i GRATULACJE!!!!!!


EDIT. KOLEJNE WIEŚCI:

cały poród odbył się SN, choć przy Ani przez chwilę groziła cc, bo malutka zdążyła się lekko ruszyć i pchała się rączkami do kanału, nie główką; Karol wyskoczył jako pierwszy; lekarze ustawili Anię ręcznie (natt pisze, że to była masakra), więc się udało i Ania wyskoczyła jak z procy!
Teraz Agatka leży i się męczy z kurczącą sie macicą, ale to nic w porównaniu z bólem porodu - który odbył się bez żadnego znieczulenia, oxy itp.
yes2.gif


no nie wiem jak Wy, ale ja jestem z natt dumna!
 
reklama
hej! przekazuję dalsze INFO OD NATT:

dziś jeszcze Agatka nie karmiła Karola, ale na to liczy; pisze, że siedziała "u nich" i że są słodziaki
biggrin.gif
wszystkie badania dają super wyniki, jak u bąbli urodzonych o czasie; no i że nie wie do kogo maluchy podobne, że Ania chyba do Natalki, a Karol do taty Agaty;



potem info z godz.13

Karol wyszedł z inku i jest na obserwacji, wieczorem będą się karmić, a jutro już może będzie leżał z natt; Ania być może też wyjdzie z cieplarki - jutro
yes2.gif




no to kciuki za udane karmienie oraz za Anię, żeby prędziutko dołączyła do brata i mamusi
yes2.gif
 
witam weekendowo i przekazuję dalsze wieści od naszej natt:

od wczorajszej nocy karmi Karola, pięknie się zasysa i ciągnie jak odkurzacz
yes2.gif
po badaniu lekarskim miał być już z Agatą (to był sms z rana, zakładam więc, że już są razem). Ania jeszcze w inkubatorze bryka, ale pewnie dziś też już do łóżeczka ją przeniosą - o tym ma zadecydować lekarka na obchodzie. Natt pisze, że też ma się coraz lepiej i że wszystko na dobrej drodze, a oni przeszczęśliwi
biggrin.gif
mąż natt wspiera ją psychicznie i fizycznie i we wszystkim pomaga, wspiera i cyt. jest przekochany
yes2.gif



więc dalej kciukamy za Anię, żeby awansowała do swojego odkrytego łóżeczka i żeby byli wszyscy razem!
 
Od męża Ewy
"Dzień dobry Paniom:)
Tu B. a w całości Bartek od Ewy :)
No więc dziś nas do szpitala przyjęto i zaplanowano rozwiązanie ciąży poprzez cc na jutro jeżeli nie będzie jakiś nagłych przypadków. Ewa czuje się dobrze choć widać już powoli stresik związany z porodem. Prosiła aby Was wszystkie pozdrowić i prosiła o trzymanie kciuków. Jutro na pewno napiszę co dalej się działo:) "
 
hello, kolejne info od natt Wam przekazuję:

Karol radzi sobie ok, choć woli butlę z mlekiem mamy niż cycuś, ale najważniejsze, że wcina mleczko:tak:natt udało się pobudzić laktację i obie Pchełki są już tylko na jej pokarmie; jutro spotkanie z zaprzyjaxnioną doradcą laktacyjnym, może coś podpowie z przystawianiem itp. Ania jest już poza inku:-)jak teraz przejdzie tą próbe to jutro dołączy do mamusi i braciszka; a środa-czwartek chyba do domku:tak:
Natalka jest u swoich dziadków, rodziców natt i ma się świetnie, ponieważ jest rozpieszczana:-D


zatem kciuki za Andzię i czekamy na wieści, ze są już all together:tak:
 
sms od EWY:
" Hej Nadia urodziła się o 14:15 przez cc . Wazy 3770 dluga 54 dostala 10pkt. Jest sliczna i pozdrawia wszystkie ciocie z BB. Bartek jak dojdzie do domu to pewnie Wam wszystko opisze bo jest bardzo dumnym i przejetym tatusiem;-)Pozdrawiam Was goraco."
 
reklama
Dumny i przejęty tatuś się melduje. Rzeczywiście - Nadia o 14:15 przyszła na świaat. Jest śliczna, Ewa już ją karmiła (jakieś 60 minut po porodzie) śpi jak Aniołek i podobno podoba do taty :) Jutro postaram się o zdjęcie naszej Królewny!
Dumny i mega przejęty tatuś!

NADIA urodziła się w 37 tyg. 2 dniu ciąży
 
Ostatnia edycja:
Do góry