sunshine97
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Maj 2024
- Postów
- 272
A ja wam powiem, że wiedząc że na pokładzie czekają zarodki jednak wolałabym zajść przez ivf. W dupie z tymi naturalnymi staraniami. Powiem wam, że dla mnie choć to smutne nie było to ani łatwe ani juz z czasem przyjemne
bo co jest fajnego w seksie zaplanowanym co do minuty. To ja juz wole te zastrzyki, nawet te punkcje bez znieczulenia wole niz znow przez to przechodzic
czas naturalnych starań dojechał mnie do potęgi, złamał, przeczołgał. Do tego stopnia ze jak Pasnik nam powiedzial ze widzi dla nas szanse na sprobowanie naturalnie jeszcze pare cykli z accofilem i mąz podlapał temat to takie zjeby dostał że się przez kilka dni nie odzywaliśmy. Po wyjściu z gabinetu płakałam całą drogę bo to tak jakby ktoś znów nie dał mi przejść tej "żałoby" i zamknąć pewnego rozdzialu. Może egoistycznie ale ja juz bym naprawde nie dala rady w imie tylko tego zebysmy sobie cos udowodnili...

