Jestem teraz w trakcie drugiej procedury z jednym zamrożonym zarodkiem. Pierwsze podejscie zakończyliśmy bez żadnego zarodka plus po tej procedurze wyszła mi torbiel endometrialna. Konsultowałam ją jeszcze poza kliniką i usłyszałam, że jak jest torbiel to jest to raczej 3-4 stopień endometriozy i turbo rzadko się zdarza izolowana torbiel bez ognisk. Nie mam też żadnych bóli przy miesiączce czy współżyciu. Endometrioza raczej przebiega u mnie bez objawów. Choć w czawrtek byłam u fizjoterapeutki, która jest też osteopatką i mówiła że ona by po rozluźnianiu mięśni strzelała że na więzadłach coś może być. Podobno nie pracowały tak jak powinny. Zastanawiałam się nad sprawdzeniem gdzie są te ogniska ale kilku lekarzy już mi dało opinie że na ten moment nie ma to sensu w moim przypadku robić USG w protokole endometriozy.