penguinlicious
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Luty 2024
- Postów
- 1 918
Jeśli nawet Ty masz co najmniej jeden allel z grupy C2, to jest dobrze, bo masz KIR 2DS1, który rozpoznaje te C2 właśnie i sobie z nim radzi.
Ostatnia edycja:
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Jeśli nawet Ty masz co najmniej jeden allel z grupy C2, to jest dobrze, bo masz KIR 2DS1, który rozpoznaje te C2 właśnie i sobie z nim radzi.
Zgodnie z tym fragmentem, może być jakiś problem, bo Ty tego KIR nie masz. Ale ja też nie jestem pewna czy to dobrze rozumiemAle to dobrze, przy tym moim Kirze BX? Proszę, mówicie jak do dziecka![]()
Edit. Czekaj sama się pogubiłamAle to dobrze, przy tym moim Kirze BX? Proszę, mówicie jak do dziecka![]()
Właśnie ja to rozumiem, że jest takie pół na pół. Bo ma 2DS1, a mąż C1C1, więc git. No ale nie ma tego 2DS4norm i tutaj może być problem z implantacją, bo ten pierwszy KIR nie rozpoznaje w ogóle C1.Edit. Czekaj sama się pogubiłam![]()
Tak, dokładnie! Brak KIR 2DS4 norm może być problematyczny w przypadku, gdybyś miała do czynienia z HLA-C2 pochodzącym od ojca dziecka. Jednak Twój mąż ma HLA-C1/C1 (C03, C07), co oznacza, że Wasze dziecko również odziedziczy wyłącznie HLA-C1.Właśnie ja to rozumiem, że jest takie pół na pół. Bo ma 2DS1, a mąż C1C1, więc git. No ale nie ma tego 2DS4norm i tutaj może być problem z implantacją, bo ten pierwszy KIR nie rozpoznaje w ogóle C1.
Za to ja mam przekichane, bo u mnie mąż C1C2 (więc jedno C2 może się dostać dziecku), a ja nie mam żadnego z tych dwóch KIRów aktywującychTak, dokładnie! Brak KIR 2DS4 norm może być problematyczny w przypadku, gdybyś miała do czynienia z HLA-C2 pochodzącym od ojca dziecka. Jednak Twój mąż ma HLA-C1/C1 (C03, C07), co oznacza, że Wasze dziecko również odziedziczy wyłącznie HLA-C1.
To jest dla Ciebie korzystne, ponieważ:
✔ Nie dojdzie do problematycznej interakcji KIR-HLA-C2, która mogłaby prowadzić do słabej angiogenezy i problemów z implantacją.
✔ Brak KIR 2DS4 norm nie stanowi większego ryzyka w Twoim przypadku, bo nie musisz reagować na HLA-C2.
Podsumowując – profil HLA-C męża (C1/C1) działa ochronnie i zmniejsza ryzyko immunologicznych komplikacji ciążowych, nawet mimo Twojego braku KIR 2DS4 norm.
____
No tak jak mówisz - nie jest to idealna sytuacja ale właśnie gdyby hla-c było c2 to wtedy pewnie immunolog mógłby zalecić accofila w przypadku kiedy to połączenie jest ok to pewnie powinno wystarczyć
![]()
No i w sumie lepiej że dostałaś od razu accofil, jak może pomóc to czemu nie spróbowaćZa to ja mam przekichane, bo u mnie mąż C1C2 (więc jedno C2 może się dostać dziecku), a ja nie mam żadnego z tych dwóch KIRów aktywującychI pewnie dlatego dostałam Accofil.
To by wychodziło na to, że nawet jakby dziecko miało jedno C2 od matki, to organizm matki radzi sobie z tym lepiej niż jakby przypadło od ojca?Tak, dokładnie! Brak KIR 2DS4 norm może być problematyczny w przypadku, gdybyś miała do czynienia z HLA-C2 pochodzącym od ojca dziecka. Jednak Twój mąż ma HLA-C1/C1 (C03, C07), co oznacza, że Wasze dziecko również odziedziczy wyłącznie HLA-C1.
To jest dla Ciebie korzystne, ponieważ:
✔ Nie dojdzie do problematycznej interakcji KIR-HLA-C2, która mogłaby prowadzić do słabej angiogenezy i problemów z implantacją.
✔ Brak KIR 2DS4 norm nie stanowi większego ryzyka w Twoim przypadku, bo nie musisz reagować na HLA-C2.
Podsumowując – profil HLA-C męża (C1/C1) działa ochronnie i zmniejsza ryzyko immunologicznych komplikacji ciążowych, nawet mimo Twojego braku KIR 2DS4 norm.
____
No tak jak mówisz - nie jest to idealna sytuacja ale właśnie gdyby hla-c było c2 to wtedy pewnie immunolog mógłby zalecić accofila w przypadku kiedy to połączenie jest ok to pewnie powinno wystarczyć
![]()
Też tak myślę. Do IVF na 100%, nawet jeśli będę musiała walczyć z lekarzem. Ale cieszę się, że pani doktor była skłonna przepisać nawet do tej najbliższej IUI. Kto wie, może tym razem się uda?No i w sumie lepiej że dostałaś od razu accofil, jak może pomóc to czemu nie spróbowaćosobiście przy naturalnych staraniach bym nie brała bo to za duża niewiadoma czy w ogóle ma się cokolwiek zagnieżdżać, ale przy ivf jak już wiadomo że zarodek jest podany to osobiście wolałam nawet mentalnie być obstawiona lekami