Mi lekarz powiedział, że jak wyjdzie mi wynik inny niż AA (mam Bx), to mąż już nie musi badać HLA-C. Bądź tu mądry...
No właśnie czat gpt interpretuje to inaczej i możnaby się pokusić o stwierdzenie że właśnie jakby wyszedł kir AA to wtedy nie byłoby potrzeby badać hla-c bo nie ma żadnego z tych kirów implantacyjnych

to jest ogólnie czarna magia xd
KIR2DS1 i KIR2DS4 (pełna wersja, tzw. norm) są uznawane za kluczowe dla implantacji i prawidłowego rozwoju łożyska, ponieważ:
1. KIR2DS1 – Jest jedynym aktywującym receptorem KIR, który skutecznie rozpoznaje HLA-C2 (czyli antygeny HLA klasy C z grupy C2, które są obecne u zarodka, jeśli ojciec ma przynajmniej jedno HLA-C2). HLA-C2 jest trudniejsze do tolerowania przez organizm matki, a KIR2DS1 pomaga zwiększyć tolerancję immunologiczną i wspiera rozwój naczyń krwionośnych w łożysku.
• Jeśli kobieta ma KIR2DS1 i partner ma HLA-C2, to zwiększa szansę na prawidłową implantację i ciążę.
• Jeśli kobieta nie ma KIR2DS1 i partner ma HLA-C2, może wzrosnąć ryzyko niepowodzeń implantacyjnych, preeklampsji i ograniczenia wzrastania płodu (IUGR).
2. KIR2DS4 (pełna wersja, tzw. norm) – Jest jedynym aktywującym receptorem KIR, który może działać nawet wtedy, gdy zarodek ma HLA-C1, ponieważ KIR2DS1 nie rozpoznaje HLA-C1. To oznacza, że jego brak może prowadzić do problemów z implantacją, nawet jeśli ojciec ma HLA-C1.
• Pełna wersja (norm) działa aktywująco, natomiast wersja zdelecjonowana (del) jest niefunkcjonalna i nie wpływa korzystnie na implantację.
Dlaczego akurat te dwa?
• W czasie ciąży komórki NK macicy (uNK) regulują rozwój naczyń w łożysku.
• Receptory KIR odpowiadają za interakcję z HLA-C zarodka i wpływają na tolerancję immunologiczną matki.
• KIR2DS1 i KIR2DS4 (pełna wersja) to jedyne aktywujące KIR zdolne do poprawy implantacji i rozwoju łożyska.
Jeśli masz haplotyp AA, nie masz żadnego z nich, co może zwiększać ryzyko niepowodzeń implantacyjnych i powikłań w ciąży. W haplotypie Bx lub BB przynajmniej jeden z nich może występować, co poprawia szanse na ciążę.