In vitro 2024 - refundacja

[Lily_of_the_valley]

Nooo będziemy się stresować w tym samym czasie. Kiedy będziesz sikańca robić pierwszego? Ja planuje wytrzymać do 6 dpt boję się chyba testować wcześniej.

Masz dobrą obstawę lekową. Ja też biorę sporo tych leków, tabsów witamin, czasem to już nie mogę patrzeć na te wszystkie tabletki
Od transferu jeszcze zastrzyki dojdą, byle tylko to wszystko dało efekt
P.s A jak bierzesz ten magnez? Bo ja biorę 1 tabletkę rano a na wieczór 2 (Magne B6 forte)

Zaszalałaś!Smacznego koktajlu

Cieszę się mega, że wszystko idzie zgodnie z planem

 

[Pierwsze 🥰]

A ja wkoncu się doczekałam telefonu z klinki w celu umówieniu terminu badań potrzebnych do procedury.
Umówienii jesteśmy na 3 stycznia
Początek roku napewno nudny nie będzie

 

[Agunia1401]

I nie zrozumcie mnie źle, ja sama jak się dowiedziałam w październiku i potem listopadzie że u mnie skończyła się kasa to też byłam bardzo zawiedziona. Ale nie wiem czy wieszałabym psy na lekarzach, bo to nie ich wina. Kliniki też nie miały czasu na przygotowanie sie wcześniej więc niestety jest wiele błędów które wychodzą w praniu a rykoszetem dostają pary oby ktoś tam na górze organizował klinikom jakieś sesje wyciągania wniosków z działania programu i wprowadzili szybko usprawnienia

Tu chodzi o sytuacji że już krecili akcje od listopada początku, usłyszałam że po 15 nie będzie transferów... pytam urlopy? Nie, kwestia rozliczenia MZ, teraz że nie mają kasy. Ja nikomu nie bronie urlopu. Gdyby powiedział po 15 nie ma transferów, lekarze mają urlopy do końca roku to spoko... pewnie bym soe wkurzyła ale to też ludzie. Nie lubię obłudy, dawania komus nadziei a później jej odbieranie. I jesteśmy zostawieni w powietrzu bo ja usłyszałam że nie wiadomo kiedy będą środki.
A co do klinik boję się jak będzie za rok. Skoro program ruszył w czerwcu i brakuje środków a co roku jest ta sama pula, to wg obliczeń w lipcu skończą procedury bo braknie środków...

 

[Gosia0132]

O, to w medi jest jakis immunolog? Ja dostałam skierowanie, ale nie ma żadnego lekarza. Miałam właśnie dzwonić na infolinię i dowiedzieć się jak to widzą

Jest dr jarosz tylko ciężko się do niej dostać

 

[Adriana0710]

Cześć dziewczyny, mam nadzieję, że dobrze trafiłam Podpowiedzcie mi proszę, czy wykonywać 4 przyrost bety czy czekać już cierpliwie na USG?

I. HCG 48,7 prog. 22,25 (6 dni po transferze)
II. HCG 161, prog. 26,73 (8 dni po transferze)
III HCG 403,6 prog. 26,34 (10 dni po transferze)

 

[LadyCaro]

Cześć dziewczyny, mam nadzieję, że dobrze trafiłam Podpowiedzcie mi proszę, czy wykonywać 4 przyrost bety czy czekać już cierpliwie na USG?

I. HCG 48,7 prog. 22,25 (6 dni po transferze)
II. HCG 161, prog. 26,73 (8 dni po transferze)
III HCG 403,6 prog. 26,34 (10 dni po transferze)

Moim zdaniem możesz już czekać na usg. Ładne przyrosty. Gratulacje

 

[Adriana0710]

Moim zdaniem możesz już czekać na usg. Ładne przyrosty. Gratulacje

po 4 latach walki i dwóch transferach boję się cieszyć to był mój drugi transfer mrozaczka na cyklu naturalnym

 

[LadyCaro]

po 4 latach walki i dwóch transferach boję się cieszyć to był mój drugi transfer mrozaczka na cyklu naturalnym

super! mega gratulacje.
Ja staram się 4,5 roku już i przede mną pierwszy transfer.

 

[Adriana0710]

super! mega gratulacje.
Ja staram się 4,5 roku już i przede mną pierwszy transfer.

polecam pić przed transferem koktajl płodności, ja przy obecnym piłam i chyba mam efekty
200g arbuza, 80g buraków, 10g imbiru. Dobrze zacząć go pić jeszcze przed transferem bo pomaga w ukrwieniu macicy. No i jadłam suszone morele i orzechy brazylijskie - może to też coś dało

 

[LadyCaro]

polecam pić przed transferem koktajl płodności, ja przy obecnym piłam i chyba mam efekty
200g arbuza, 80g buraków, 10g imbiru. Dobrze zacząć go pić jeszcze przed transferem bo pomaga w ukrwieniu macicy. No i jadłam suszone morele i orzechy brazylijskie - może to też coś dało

tak tak, ten koktajl jest znany tu na wątku dzięki
Mamy tylko jedną ścieżynkę, więc dodtakowa presja