In vitro 2024 - refundacja

[Dukasia]

No to ja dodam dzisiejszą betę, bo jestem super pozytywnie podekscytowana - 869,36
To podsumowując:
9dpt - 67,75
10dpt - 117,53
14dpt - 869,36

Rośnie szybko

 

[LadyCaro]

Szczególnie, że sezon urlopowy teraz... ale mam nadzieję, że nie będziecie dlugo czekać, wydaje się, że całkiem ogarnięcie ten program idzie.

biorąc pod uwagę mój koktajl emocjonalny, to póki co nie przeszkadza mi, żeby to się trochę przesunęło

 

[Lea2022]

biorąc pod uwagę mój koktajl emocjonalny, to póki co nie przeszkadza mi, żeby to się trochę przesunęło

A to mam nadzieję, że pojawi się wtedy, gdy Ty będziesz gotowa

 

[Lea2022]

No to ja dodam dzisiejszą betę, bo jestem super pozytywnie podekscytowana - 869,36
To podsumowując:
9dpt - 67,75
10dpt - 117,53
14dpt - 869,36

Rośnie szybko

super!

 

[Dukasia]

biorąc pod uwagę mój koktajl emocjonalny, to póki co nie przeszkadza mi, żeby to się trochę przesunęło

Ja musiałam swoje też odczekać. Mieliśmy zacząć w marcu, ale okazało się że mamy szansę na dofinansowanie. Zmieniliśmy lekarza, bo ten wcześniejszy mi nie odpowiadał. „Doroslam” trochę do tego, pogodziłam się ze swoimi wątpliwościami i cieszę się z tego czasu.

 

[LadyCaro]

Ja musiałam swoje też odczekać. Mieliśmy zacząć w marcu, ale okazało się że mamy szansę na dofinansowanie. Zmieniliśmy lekarza, bo ten wcześniejszy mi nie odpowiadał. „Doroslam” trochę do tego, pogodziłam się ze swoimi wątpliwościami i cieszę się z tego czasu.

fajnie to słyszeć. Mam nadzieję, że i mi uda się pokonać to co mnie trapi

 

[Dukasia]

fajnie to słyszeć. Mam nadzieję, że i mi uda się pokonać to co mnie trapi

Gdybys chciała bardziej prywatnie porozmawiać, to wal, moze jestem w stanie jakoś pomoc

 

[Astkamisia]

Świetnie A który masz dzień cyklu ?

Dziś jest 11

 

[fckathy]

Hej dziewczyny, słuchajcie, ja mam mieć 8 sierpnia wizytę kwalifikacyjną do IVF. Dziś miałam monitoring do inseminacji w środę i się okazało, ze mam polipa. Lekarz powiedziała, ze mamy mimo wszystko podejść do procedury. Czy myślicie, ze jest sens iść na ta kwalifikacje, czy lepiej ja przełożyć na termin już po histeroskopii?

Z jednej strony zależy mi na czasie i żeby już działać z kolejnymi krokami, a z drugiej szkoda mi 5ciu stów jeżeli mieliby nas z powodu polipa nie zakwalifikować. Z tego co mi pani na infolinii powiedziała, to ze dyskwalifikują wyłącznie w skrajnych przypadkach albo gdy nie ma określonego czasu starań. A ze jak są jakies problemy np z posiewami to po prostu kwalifikacja jest tylko procedura jest przesunięta.

Co sądzicie najlepiej zrobić?