reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

In vitro 2024 - refundacja

reklama
Wiesz, to nie jest fair ani łatwe ani tanie i wiele par decyduje się na losowych dawców z internetu, co jest niebezpieczne.
Ale są opcje i miejsca, gdzie traktują nas jak ludzi.

Natomiast to na czym nam najbardziej zależy to to, żeby nasze dzieci miały jakiekolwiek zabezpieczenie prawne. Bo na ten moment nie da się zrobić absolutnie nic, niczego zabezpieczyć. Jak mama biologiczna umiera to dziecko i druga mama zostają zdani na sąd rodzinny czyli na sędziego i jego poglądy, bo często to od nich zależy "dobro dziecka", którym ma się kierować. I może być tak, że po traumie śmierci jednej mamy sąd wyrywa dzieci też drugiej odbierając im wszystko co znały...
Ehhh nie mieści mi się to w głowie :( może kiedyś wyjdziemy z tego ciemnogrodu :( ściskam mocno!!
 
@Motylkowa! Pokaż te ozdoby świąteczne 😎
Stary mnie wywali z domu jak cokolwiek powieszę przed grudniem 🤣 wymyśliłam że w tym roku wyeksponuje bańki na przezroczystch zyłkach zawieszonych na różnych wysokościach pod sufitem. Kooocham ręcznie malowane banki.
I chciałam zrobić taką bramę z girland i rurki prysznicowej w przejściu do salonu (pomysł gdzieś na tiktoku chyba widziałam), ale coś nie mogę fajnych girland znaleźć. Wspomniany LEROY został mi do odwiedzenia, więc jak tam nie znajdę nic to trzeba będzie coś innego wymyślić :D
 
Stary mnie wywali z domu jak cokolwiek powieszę przed grudniem 🤣 wymyśliłam że w tym roku wyeksponuje bańki na przezroczystch zyłkach zawieszonych na różnych wysokościach pod sufitem. Kooocham ręcznie malowane banki.
I chciałam zrobić taką bramę z girland i rurki prysznicowej w przejściu do salonu (pomysł gdzieś na tiktoku chyba widziałam), ale coś nie mogę fajnych girland znaleźć. Wspomniany LEROY został mi do odwiedzenia, więc jak tam nie znajdę nic to trzeba będzie coś innego wymyślić :D
Moje ozdoby już też się nie mogą doczekać, aż zostaną wyjęte 😂 ale mam identyczną sytuację: „żadnych ozdób przed grudniem”.
 
Stary mnie wywali z domu jak cokolwiek powieszę przed grudniem 🤣 wymyśliłam że w tym roku wyeksponuje bańki na przezroczystch zyłkach zawieszonych na różnych wysokościach pod sufitem. Kooocham ręcznie malowane banki.
I chciałam zrobić taką bramę z girland i rurki prysznicowej w przejściu do salonu (pomysł gdzieś na tiktoku chyba widziałam), ale coś nie mogę fajnych girland znaleźć. Wspomniany LEROY został mi do odwiedzenia, więc jak tam nie znajdę nic to trzeba będzie coś innego wymyślić :D
Nie wiem czy już są, ale w zeszłym roku były;)
 
Stary mnie wywali z domu jak cokolwiek powieszę przed grudniem 🤣 wymyśliłam że w tym roku wyeksponuje bańki na przezroczystch zyłkach zawieszonych na różnych wysokościach pod sufitem. Kooocham ręcznie malowane banki.
I chciałam zrobić taką bramę z girland i rurki prysznicowej w przejściu do salonu (pomysł gdzieś na tiktoku chyba widziałam), ale coś nie mogę fajnych girland znaleźć. Wspomniany LEROY został mi do odwiedzenia, więc jak tam nie znajdę nic to trzeba będzie coś innego wymyślić :D
W takim razie koniecznie czekam na fotki efektu końcowego 😁😁😁
 
A my po USG genetycznym, wszystko ok. Wreszcie usłyszeliśmy bicie serca, potwierdziło się, że to dziewczynka :) Krwiak pomalutku się zmniejsza, ale nadal jest spory. Chyba najgorsze zagrożenie minęło.
Super, bardzo się cieszę!
Najważniejsza jest proporcja dziecko - krwiak. Skoro on się zmniejsza a dziecko rośnie to jest coraz bardziej korzystna:)
 
reklama
Super, bardzo się cieszę!
Najważniejsza jest proporcja dziecko - krwiak. Skoro on się zmniejsza a dziecko rośnie to jest coraz bardziej korzystna:)
No to już przewaga dziecka jest, bo krwiak zmalał do trochę ponad 4 cm (był ponad 6 cm), a dzidzia ma 7,5 :) Kolejna wizyta za 2,5 tygodnia, ale liczę, że wszystko już będzie dobrze.
 
Do góry