In vitro 2024 - refundacja

[JestemA]

@blazej963 nie denerwuj się

 

[Lea2022]

kurcze, może ja jednak pójdę później... ja raczej mam owulkę około 16dc, a chciałabym mieć jak najmniej wizyt.

Będziesz w cyklu po histeroskopii i bez polipa, trudno wyczuć kiedy będziesz miała owulację, a jak ją przegapisz to po cyklu

 

[Devin]

no właśnie tak, ale ostatnio jak byłam w 12 i 11 dc (dwa różne miesiące) to było dużo za wcześnie. Więc nie wiem czy jest sens aż tak wcześnie iść... porobię owulaki może. Nie wiem.
A wiecie może, czy jak przyjdę i będzie powiedzmy widać, że jest po owulacji to wtedy już transfer przepada?

Przepada bo lekarz musi być pewny że było dokładnie tego dnia. I 5 dni później transfer.
Ja we wrześniu jak poszłam to powiedziała; no jest pani 1/2 dni po owulacji musimy czekać do października

 

[Lea2022]

no właśnie tak, ale ostatnio jak byłam w 12 i 11 dc (dwa różne miesiące) to było dużo za wcześnie. Więc nie wiem czy jest sens aż tak wcześnie iść... porobię owulaki może. Nie wiem.
A wiecie może, czy jak przyjdę i będzie powiedzmy widać, że jest po owulacji to wtedy już transfer przepada?

Ano przepada, bo nie można konkretnie określić momentu, więc też obliczyć kiedy transfer. A stan Twojego endometrium mógł wpływać na moment owulacji. Plus histeroskopia i antybiotyk mogą namieszać.

 

[Devin]

@blazej963 nie denerwuj się

Gdzie on znowu się denerwuje?

 

[Lea2022]

no bo kurde, od 25 listopada jak na złość zmienia mi się szef, przychodzi ktoś z zewnątrz i chce jak najmniej tych wizyt... Ten co jest teraz wiedział, że mam sytuację jaką mam i z wszystkim był okej.

To może we się teraz skonsultuj i przegadaj jednak transfer na sztucznym cyklu?

 

[Lilli2]

no właśnie tak, ale ostatnio jak byłam w 12 i 11 dc (dwa różne miesiące) to było dużo za wcześnie. Więc nie wiem czy jest sens aż tak wcześnie iść... porobię owulaki może. Nie wiem.
A wiecie może, czy jak przyjdę i będzie powiedzmy widać, że jest po owulacji to wtedy już transfer przepada?

Jak lekarz nie będzie wiedział kiedy była owulacja to raczej w ciemno transferu nie zrobi. A nie zlecają badania proga i LH przed wizytą?

 

[LadyCaro]

Ano przepada, bo nie można konkretnie określić momentu, więc też obliczyć kiedy transfer. A stan Twojego endometrium mógł wpływać na moment owulacji. Plus histeroskopia i antybiotyk mogą namieszać.

No to po prostu umówię się jednak trochę wcześniej, na ten 12 czy 13 dc. Trudno, dadzą radę w robocie.

To może we się teraz skonsultuj i przegadaj jednak transfer na sztucznym cyklu?

Nie chce już mieszać, ogarnę jakoś w tej pracy.

Jak lekarz nie będzie wiedział kiedy była owulacja to raczej w ciemno transferu nie zrobi. A nie zlecają badania proga i LH przed wizytą?

No póki co nic nie mówili, zakładam, że jak przyjdę na wizytę to jak trzeba to zrobią na niej.

 

[JestemA]

Gdzie on znowu się denerwuje?

Pod księdzem który grzechu nie popełnił xd

 

[Lea2022]

No to po prostu umówię się jednak trochę wcześniej, na ten 12 czy 13 dc. Trudno, dadzą radę w robocie.

Nie chce już mieszać, ogarnę jakoś w tej pracy.

No póki co nic nie mówili, zakładam, że jak przyjdę na wizytę to jak trzeba to zrobią na niej.

Zobacz jak Ci się okres zacznie, może akurat się uda w sobotę czy coś. Małymi kroczkami polecam.