reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

In vitro 2024 - refundacja

A dlaczego Mroza zarodki w 3 dobie? W sumie nigdy sie nie zastanawiałam bo moja klinika tego nie praktykuje i czeka tylko do 5 doby czy przetrwają.
Te 3 dniowe są „mniej dojrzałe”?
Jest taka teoria, że zarodki lepiej się rozwijają w macicy niż w laboratorium, więc jeśli jest ryzyko, że nie dotrwają do 5 doby to podaje się/mrozi w 3. Jest to też tańsze. W Danii np w wielu klinikach tak się po prostu robi. I owszem warunki w macicy są lepsze, ale z drugiej strony naturalnym środowiskiem dla trzydniowego zarodka jest jajowód, a nie macica i to trochę zakłóca tę teorię. Wskaźnik udanych transferów z trzeciej doby jest niższy, niż z piątej, ale nie wiadomo czy chodzi o dobę czy jakość zarodków, bo być może wiele z tych, z którymi się udało w trzeciej dobie trzymanych na szkle do piątej by nie dało rady...
 
reklama
Jest taka teoria, że zarodki lepiej się rozwijają w macicy niż w laboratorium, więc jeśli jest ryzyko, że nie dotrwają do 5 doby to podaje się/mrozi w 3. Jest to też tańsze. W Danii np w wielu klinikach tak się po prostu robi. I owszem warunki w macicy są lepsze, ale z drugiej strony naturalnym środowiskiem dla trzydniowego zarodka jest jajowód, a nie macica i to trochę zakłóca tę teorię. Wskaźnik udanych transferów z trzeciej doby jest niższy, niż z piątej, ale nie wiadomo czy chodzi o dobę czy jakość zarodków, bo być może wiele z tych, z którymi się udało w trzeciej dobie trzymanych na szkle do piątej by nie dało rady...
Myślę że to drugie, jakośc zarodków. Odpadają po 3 dobie te słabsze..
 
Jest taka teoria, że zarodki lepiej się rozwijają w macicy niż w laboratorium, więc jeśli jest ryzyko, że nie dotrwają do 5 doby to podaje się/mrozi w 3. Jest to też tańsze. W Danii np w wielu klinikach tak się po prostu robi. I owszem warunki w macicy są lepsze, ale z drugiej strony naturalnym środowiskiem dla trzydniowego zarodka jest jajowód, a nie macica i to trochę zakłóca tę teorię. Wskaźnik udanych transferów z trzeciej doby jest niższy, niż z piątej, ale nie wiadomo czy chodzi o dobę czy jakość zarodków, bo być może wiele z tych, z którymi się udało w trzeciej dobie trzymanych na szkle do piątej by nie dało rady...
Mądra kobieto a te z 6 doby? Bo też takie są 😀
 
Miałyście jakieś objawy 3dpt? Ja już wariuje...Bardziej bolały piersi, byłam ciepła", teraz jakoś nawet temp za niska, brzuch flak. Jakoś nie wierze że za parę dni miałoby coś wyjść...Przy ciąży udanej, biochem czułam że coś jest na rzeczy, piersi czułam..eh ja już nigdy nie uwierzę że może się spełnić, za każdym razem parę dni po transferze ja już wiem...🤐🫣🥴 Każda ktora miała kilka nieudanych transferów pewnie wie o czym pisze...
3 dpt to chyba za wcześnie na objawy. Bardziej mogą one wynikać z końskich dawek progesteronu.
Chociaż rozumiem co czujesz.. ja po każdym transferze płakałam przed badaniem bety, bo po prostu czułam, że nic z tego. A mimo tego beta była wtedy pozytywna, przez chwilę.
Mam nadzieję, że pozytywnie się zaskoczysz 🍀
 
3 dpt to chyba za wcześnie na objawy. Bardziej mogą one wynikać z końskich dawek progesteronu.
Chociaż rozumiem co czujesz.. ja po każdym transferze płakałam przed badaniem bety, bo po prostu czułam, że nic z tego. A mimo tego beta była wtedy pozytywna, przez chwilę.
Mam nadzieję, że pozytywnie się zaskoczysz 🍀
Dzięki za słowa otuchy🪻
 
reklama
Do góry