Chyba nie spytam o progesteron przed uwolnieniem komór...bo nie chce się źle nastawiać...ale jaki mialas?Ja brałam duphasto 2x10mg, utro 3xdz., estro 1x2mg-on jest w takim kółku na dni wyliczony, może masz inny. Trzymam kciuki
reklama
Lily_of_the_valley
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2022
- Postów
- 1 004
Już jestem po, kropek na pokładzie
Dziewczyny trzymam za Wasze kropeczki mocno kciukitak, kropek już w brzuszku
- Dołączył(a)
- 17 Wrzesień 2018
- Postów
- 15 804
@Astkamisia badałaś dziś proga?
hachette
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Kwiecień 2020
- Postów
- 8 406
Jakie szczęście, że zdecydowaliście się zapłodnić wszystkie komórkiOmiałam nadzieję na taki wynik, błagałam, żeby chociaż cokolwiek było. Więc cieszę się, że ten jeden bąbel zechciał z nami zostać naarzie.
Wypije se drina!
Możesz, możesz są źródła które twierdzą, że wręcz choroba, a dokładniej osłabienie organizmu wywołane chorobą, ułatwiają zajście w ciążę. Po krotce chodzi o to, że organizm „zajęty” jest zwalczaniem choroby i daje spokój zarodkowi. Jest nawet leczenie immunologiczne polegające na celowym osłabieniu organizmu, bo czasami białe krwinki kobiety traktują zarodek jako ciało obce i go zwalczają. Oczywiście lepiej się nie rozchorować tak, żeby brać leki ale lekkie przeziębienie działa na Twoją korzyśćHej dziewczyny. Nie wiem jak u Was, ale u mnie wszyscy dookoła chorują no i dopadło i mnie. Na razie ból gardła i osłabienie. Zobaczymy. Jutro zostaje na pracy zdalnej w domu, żeby się wygrzać. Nie mogę się rozchorować przed transferem
Lea2022
Moderator
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2022
- Postów
- 11 409
No ja dostałam sterydy własnie, żeby osłabić organizm i zniwelować szansę na odrzucenie zarodkaJakie szczęście, że zdecydowaliście się zapłodnić wszystkie komórki
Możesz, możesz są źródła które twierdzą, że wręcz choroba, a dokładniej osłabienie organizmu wywołane chorobą, ułatwiają zajście w ciążę. Po krotce chodzi o to, że organizm „zajęty” jest zwalczaniem choroby i daje spokój zarodkowi. Jest nawet leczenie immunologiczne polegające na celowym osłabieniu organizmu, bo czasami białe krwinki kobiety traktują zarodek jako ciało obce i go zwalczają. Oczywiście lepiej się nie rozchorować tak, żeby brać leki ale lekkie przeziębienie działa na Twoją korzyść
hachette
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Kwiecień 2020
- Postów
- 8 406
Ja przechodziłam leczenie immunosupresyjne u Pasnika, to bylo na przełomie 2022 i 2023, więc jakos na kilka miesięcy przed podejściem do ivf. Czy pomogło? Nie wiem, naturalnie i w trakcie leczenia nie udało mi się zajść w ciążę, ale transfer udany, więc na pewno nie zaszkodziłoNo ja dostałam sterydy własnie, żeby osłabić organizm i zniwelować szansę na odrzucenie zarodka
Lea2022
Moderator
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2022
- Postów
- 11 409
Ja już bardzo marzę od odstawieniu, od czwartku będę zmniejszać.Ja przechodziłam leczenie immunosupresyjne u Pasnika, to bylo na przełomie 2022 i 2023, więc jakos na kilka miesięcy przed podejściem do ivf. Czy pomogło? Nie wiem, naturalnie i w trakcie leczenia nie udało mi się zajść w ciążę, ale transfer udany, więc na pewno nie zaszkodziło
Lea2022
Moderator
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2022
- Postów
- 11 409
to normalne. Ja pół Grecji zjeździłam w poszukiwaniu nospy. Okazuje się, że nie mają. Dostałam jakieś leki na rozkurczanie układu pokarmowego.Dziś transfer, a mnie brzuch "dymi" lekko
reklama
hachette
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Kwiecień 2020
- Postów
- 8 406
Weź no spe i idź na spacerDziś transfer, a mnie brzuch "dymi" lekko
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 25 tys
- Wyświetleń
- 2M
Podziel się: