reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

In vitro 2024 - refundacja

Po prostu jak kiedyś miałam siiłę, motywację i moc do tych badań, do wyszukiwania, do czytania i analizowania, tak moja moc już dawno się skończyła i nie mam w ogóle weny "kształcić" się w tym zakresie. Kiedyś to bym przegrzebała cały net na temat tych kirów, ale ja już mam tak tego wszystkiego dość, że nie chce mi się patrzeć na to...
 
reklama
Zdecydowalam się zrobić w narkozie, bez niej gdyby było coś do usunięcia to nie zrobiłby tego. Zobaczymy co będzie dalej. O wyciszeniu Endo ma zdecydować dopiero po wynikach biopsji. Nie bardzo mi się to podoba, bo jak się w kwietniu lub maju okaże że robimy wyciszanie to kolejne 3 miesiące będę musiała czekać i transfer może być dopiero w wakacje :( nie wiem dlaczego już teraz nie jest skory do działania, bo czas przecież i tak leci. Trochę mnie denerwuje że w kilku obszarach na raz nie działamy. Wczoraj próbowałam też podpytać co warto by było jeszcze dopilnować przed transferem, może jakieś badania z krwi porobić to też usłyszałam że dopiero po wynikach będziemy o tym myśleć.
Okropnie te czekanie jest wykańczające.. Oby wyniki przyszły szybciej. Może czeka, bo nie wie czy będzie potrzebny antybiotyk, albo coś?
Ja też nienawidzę jak lekarze nie argumentują swoich działań, wolę wszystko wiedzieć.

A tak z ciekawości, na takiej histero lekarz widzi zrosty i endometriozę jakby była?
 
reklama
Do góry