reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

In vitro 2024 - refundacja

reklama
ekstra!!! Teraz beta:)
Tak jest! Byłam z rana jak zobaczyłam ch*jo cień na teście o czułości 25. Czekałam na ten okres niesamowicie, żeby rozpocząć procedurę. No to mam.
IMG_0023.jpeg

No kurde coś się dzieje 🥹🥹🥹
 
Hej Dziewczyny, trochę się nie odzywałam, ale styczeń był dla mnie ciężkim miesiącem.
Pierwsza procedura in vitro, tylko jedna śnieżynka, rosnąca beta... i ciąża, która zatrzymała się w 6 tygodniu. W weekend wizyta w szpitalu, tabletki nie wyczyściły całości materiału i był konieczny zabieg łyżeczkowania.
Już przeżyliśmy swoją żałobę, cieszę się że najgorsze mam za sobą a teraz staram się myśleć pozytywnie.

Po takim zabiegu długo czekałyście, aby zacząć całą procedurę od nowa?

Muszę porozmawiać z lekarzem, ale chciałabym aby zlecił jakieś dodatkowe badania. Bardzo poważnie rozważam w następnej procedurze badanie zarodka/zarodków.
Bardzo mi przykro!
Miałam kolejny transfer po 4 miesiącach od łyżeczkowania, więc teoretycznie 3 miesiące po zabiegu zaczęłam cykl sztuczny do transferu. Ale rozumiem, że u Ciebie chodzi przede wszystkim o punkcję, więc tu trudno mi powiedzieć. Wg usg w ogóle nie miałam owulacji w tych cyklach po zabiegu...
 
reklama
Do góry