reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

In vitro 2024 - refundacja

reklama
Jest różnica 2 dni między naszymi wynikami. Ale mój zobacz jaki musiał być niski w tym dniu co Ty robiłaś betę. A ciąża prawidłowa i dziecko urodziło się zdrowe. Także bądź dobrej myśli.
Poza tym nie ma sensu porównywać nawzajem swoich wyników, bo znaczenie ma (w uproszczeniu) nie wysokość wyniku, a przyrost. Dużo tu jest przecież dziewczyn z niskimi i późnymi betami, które są w szczęśliwych ciążach. Ten przyrost się wydaje super.
 
Ja też po wizycie, trochę była na wariata, bo na nią zaspałam 🙄 ale na szczęście obyło się bez problemów, nie było nikogo w kolejce i normalnie mnie przyjął.
Na usg widać tylko 3 dojrzewające pęcherzyki, trochę się zdołowałam, bo mimo wszystko liczyłam na trochę więcej.. Następny podgląd 8.01 i wtedy będziemy ustalać kiedy punkcja, najprawdopodobniej pod koniec następnego tygodnia, albo sam początek jeszcze następnego.
 
Ja też po wizycie, trochę była na wariata, bo na nią zaspałam 🙄 ale na szczęście obyło się bez problemów, nie było nikogo w kolejce i normalnie mnie przyjął.
Na usg widać tylko 3 dojrzewające pęcherzyki, trochę się zdołowałam, bo mimo wszystko liczyłam na trochę więcej.. Następny podgląd 8.01 i wtedy będziemy ustalać kiedy punkcja, najprawdopodobniej pod koniec następnego tygodnia, albo sam początek jeszcze następnego.
U mnie na pierwszym usg tez chyba były tylko trzy. Już szukałam info o komórce dawczyni i byłam załamana. Jeszcze jakaś dziewczyna mi tu powiedziała, ze jak są trzy to już zostaną trzy 😅 co jest nieprawda! Finalnie u mnie pobrali 13 z czego 10 było dojrzałych i gotowych do zapłodnienia :) 4 poszły do kosza i 6 przeszło do procedury :) wiec głowa do góry, to o niczym nie świadczy :))
 
Dziewczyny, a jak to jest na początku - na pierwszej stronie jest napisane, że pierwszy etap to wizyta PREkwalifikacyjna, potem są robione badania i jak już są wyniki, to dopiero jest albo nie ma kwalifikacji (a przynajmniej ja to tak rozumiem). To znaczy, że jak jesteśmy na 9.01 umówieni, to lekarz nas jeszcze nie zakwalifikuje? Najpierw odpłatnie badania trzeba będzie zrobić, a dopiero potem dostaniemy bądź nie kwalifikację?
Czytam ten wątek od samego początku, a jak już przyszła kolej na mnie, to czuję się totalnie pogubiona 🫣
U mnie w Bocianie było tak, że lekarz na wizycie kwalifikacyjnej przeglądał całą dokumentację i na tej podstawie dał od razu kwalifikacje. I od razu po wizycie mieliśmy oboje pobraną krew i zrobione wszystkie niezbędne badania w ramach refundacji.
 
Dok
Poza tym nie ma sensu porównywać nawzajem swoich wyników, bo znaczenie ma (w uproszczeniu) nie wysokość wyniku, a przyrost. Dużo tu jest przecież dziewczyn z niskimi i późnymi betami, które są w szczęśliwych ciążach. Ten przyrost się wydaje super.
Dokładnie tak. Ja odnośnie przyrostów nie wiem jak to jest. Bo będąc w ciąży zrobiłam betę dosłownie 2 razy bo nie chciałam się stresować. Zrobiłam pamiętam betę w 13dpt i potem 15dpt. To mi wystarczyło ....
 
reklama
U mnie na pierwszym usg tez chyba były tylko trzy. Już szukałam info o komórce dawczyni i byłam załamana. Jeszcze jakaś dziewczyna mi tu powiedziała, ze jak są trzy to już zostaną trzy 😅 co jest nieprawda! Finalnie u mnie pobrali 13 z czego 10 było dojrzałych i gotowych do zapłodnienia :) 4 poszły do kosza i 6 przeszło do procedury :) wiec głowa do góry, to o niczym nie świadczy :))
Mówiłam sobie, że od nowego roku nie robię sobie żadnych nadziei, ale się nie da 😅
Dziękuję za pocieszenie, dajesz nadzieje, bo już się trochę podłamałam.
 
Do góry