Madame JS
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2022
- Postów
- 19 711
Super! To tak jak u nas! ;-)U nas 12 komórek![]()
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Super! To tak jak u nas! ;-)U nas 12 komórek![]()
I jak planujesz zrobić? To wasza pierwsza procedura z refundacji?Dostałam SMS z kliniki, żeby się skontaktować z nimi i ustalimy, w jakim miesiącu mamy przyjść na kwalifikację i rozpoczniemy procedurę...
Do wyboru mamy rozpocząć teraz (lipiec sierpień) u innego lekarza lub wrzesień u naszego.
tak.I jak planujesz zrobić? To wasza pierwsza procedura z refundacji?
Dawaj odrazu nie ma na co czekaćtak.
Nie mam pojęcia co zrobięmyślałam, że oni dopiero we wrześniu gdzieś zadzwonią
Jak masz dobrego swojego lekarza to chyba bym poczekała do września. A jaka to klinika? Ja mam taką rozkmine, bo jeśli teraz nie podejdziemy do transferu, albo jeśli transfer się nie uda to też chcemy robić przerwę do września i polecieć na jakieś wakacje… z drugiej strony boję się, że kasa się skończy na ten rok w klinice ;D milion myśli w głowie i rozkmintak.
Nie mam pojęcia co zrobięmyślałam, że oni dopiero we wrześniu gdzieś zadzwonią
Pogadam z mężem jak wróci z pracy. Ogólnie wolelibyśmy swojego lekarza, ale ja we wrześniu mam mega wielki projekt w pracy któremu leaduję, więc nie wiem jak będzie z wolnymi dniami wtedy... bo przyjeżdżają ludzie z różnych krajów i w ogóle. Więc może lepiej i teraz by było. Albo w październikuDawaj odrazu nie ma na co czekaćwe wrześniu już będziesz
![]()
My jesteśmy w Fertimedica w Warszawie. Zobaczymy co mąż powieJak masz dobrego swojego lekarza to chyba bym poczekała do września. A jaka to klinika? Ja mam taką rozkmine, bo jeśli teraz nie podejdziemy do transferu, albo jeśli transfer się nie uda to też chcemy robić przerwę do września i polecieć na jakieś wakacje… z drugiej strony boję się, że kasa się skończy na ten rok w klinice ;D milion myśli w głowie i rozkmin
No właśnie pamiętam jak tu pisałaś o napiętym czasie w pracy we wrześniu.Pogadam z mężem jak wróci z pracy. Ogólnie wolelibyśmy swojego lekarza, ale ja we wrześniu mam mega wielki projekt w pracy któremu leaduję, więc nie wiem jak będzie z wolnymi dniami wtedy... bo przyjeżdżają ludzie z różnych krajów i w ogóle. Więc może lepiej i teraz by było. Albo w październiku
My jesteśmy w Fertimedica w Warszawie. Zobaczymy co mąż powie
no tylko właśnie ja mam masę wątpliwości odnośnie IVF i czuję w głowie, że wolałabym poczekac. Ale z drugiej storny to jak poczekam to dam sobie więcej czasu na rozkminy, myślenie i inne rzeczy więc może lepiej zrobić to od razu i już.No właśnie pamiętam jak tu pisałaś o napiętym czasie w pracy we wrześniu.
Jak teraz podejdziecie to we wrześniu już będziesz po punkcji i może po trwanferze albo chociaż po samej punkcji. Wiadomo, trzeba się z tym przespać i przemyśleć
Ja bym pewnie szła odrazu bo nie jestem cierpliwa![]()