reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

In vitro 2024 - refundacja

reklama
Czyli się dzieje :)
A jak logistyka? Jak w pracy?
Po prostu nie będzie mnie 2 dni w tym tyg i 4 w następnym🤷‍♀️ nie mam wyjścia. Chorobowego nie dam rady załatwić, mąż trochę będzie musiał naściemniać w moim imieniu, że jestem chora, u lekarza byłam a do tygodnia czasu zwolnienia nie chcą dawać a muszę zostać w domu. W środę w nocy zawiezie mnie na lotnisko, żeby mógł zdążyć na rano do pracy , mamy 2 h drogi i do rana sobie poczekam na lot a on z marszu do pracy na 6.15 także oboje się nie wyśpimy, ale czego się nie robi w takiej sytuacji. Trudno. Mam nadzieję, że mnie nie wywalą i będzie do czego wracać a szef nie będzie za bardzo węszył😬
 
Po prostu nie będzie mnie 2 dni w tym tyg i 4 w następnym🤷‍♀️ nie mam wyjścia. Chorobowego nie dam rady załatwić, mąż trochę będzie musiał naściemniać w moim imieniu, że jestem chora, u lekarza byłam a do tygodnia czasu zwolnienia nie chcą dawać a muszę zostać w domu. W środę w nocy zawiezie mnie na lotnisko, żeby mógł zdążyć na rano do pracy , mamy 2 h drogi i do rana sobie poczekam na lot a on z marszu do pracy na 6.15 także oboje się nie wyśpimy, ale czego się nie robi w takiej sytuacji. Trudno. Mam nadzieję, że mnie nie wywalą i będzie do czego wracać a szef nie będzie za bardzo węszył😬
To trzymam kciuki, żeby wszystko poszło gładko :)
 
reklama
Po prostu nie będzie mnie 2 dni w tym tyg i 4 w następnym🤷‍♀️ nie mam wyjścia. Chorobowego nie dam rady załatwić, mąż trochę będzie musiał naściemniać w moim imieniu, że jestem chora, u lekarza byłam a do tygodnia czasu zwolnienia nie chcą dawać a muszę zostać w domu. W środę w nocy zawiezie mnie na lotnisko, żeby mógł zdążyć na rano do pracy , mamy 2 h drogi i do rana sobie poczekam na lot a on z marszu do pracy na 6.15 także oboje się nie wyśpimy, ale czego się nie robi w takiej sytuacji. Trudno. Mam nadzieję, że mnie nie wywalą i będzie do czego wracać a szef nie będzie za bardzo węszył😬
u Ciebie to przeprawa wielka widzę 🙈 super że jakoś udało się ogarnąć przylot
 
Do góry