reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

In vitro 2024 - refundacja

reklama
dziewczyny, mam takie pytanie z czystej ciekawości :D
Gdybym teraz rozstała się z mężem, to możliwe by było zrobić transfer? Że sama bym pojechała do kliniki i w ogóle nie byłoby go ze mną?
Pytam czystko hipotetycznie 😂
Chyba musisz mieć zgodę tak było na umowie. Dziecko jest wasze wspólne później. Tylko bez zgody w przypadku jego śmierci:) czysto hipotetycznie :)
 
dziewczyny, mam takie pytanie z czystej ciekawości :D
Gdybym teraz rozstała się z mężem, to możliwe by było zrobić transfer? Że sama bym pojechała do kliniki i w ogóle nie byłoby go ze mną?
Pytam czystko hipotetycznie 😂
musi być zgoda męża, z tego co pamiętam podpis w dokumentach🙂 po śmierci małżonka też nie można transferować istniejącego zarodka z tego co mi wiadomo
 
dziewczyny, mam takie pytanie z czystej ciekawości :D
Gdybym teraz rozstała się z mężem, to możliwe by było zrobić transfer? Że sama bym pojechała do kliniki i w ogóle nie byłoby go ze mną?
Pytam czystko hipotetycznie 😂
My wypełnialiśmy formularz co w przypadku śmierci, a co w przypadku rozwodu.
 
dziewczyny, mam takie pytanie z czystej ciekawości :D
Gdybym teraz rozstała się z mężem, to możliwe by było zrobić transfer? Że sama bym pojechała do kliniki i w ogóle nie byłoby go ze mną?
Pytam czystko hipotetycznie 😂
Nie bo przed każda procedura trzeba podpisać papiery - np na rozmrożenie zarodka
 
Cześć :-) ja 18 listopada miałam swój pierwszy transfer (mrożony ze względu na hiperstymulacje jajników po punkcji). Nie testowałam wcześniej ze strachu, że nie zobaczę dwóch kresek. Jutro będzie 12 dni po transferze (33 dzień cyklu) i idę na betę 🥹 jestem jednocześnie przerażona i podekscytowana.
Dzisiaj mam bardzo dużo takiego wodnego śluzu - jest go tyle, że przesiąkła mi wkładka po 3h - dosłownie wyglądało to jakbym zsikała się w majtki 🫢. Mam nadzieję, że to ten słynny ciążowy śluz, ale podejrzewam, że to może być spowodowane lekami - biorę 2x cyclogest i 3x duphaston.
Miałyście tak kiedyś?
cyclogest jest tak tłusty że przechodzi przez wkładkę na majtki 🙈 mam kilka par których dalej nie mogę doprać więc finalnie pewnie pójdą w smietnik
 
reklama
U mnie oczywiście dalej okresu brak, więc coraz większa szansa, że transfer też w styczniu. Zawsze kurva pod górę.
Zlosliwosc naszych organizmów... ale Ty musisz mieć dużo bardziej wyczerpane pokłady cieplrpliwosci do tego. Damy radę:) najwyżej jak się w gole uda w styczniu wszystkie będziemy transferować się w moje urodziny ;) wtedy zamówię na urodziny pozytywne transfery
 
Do góry