reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Imiona naszych dzieci?? Propozycje i ostateczne imionka:)

Moja córeczka miała sie nazywać Vanessa... Mojemu mężowi sie podobało Wiktoria... Ja sie uparłam bardziej na Vanessa... No i jakoś sie zgodził bo nic do tego imienia nie miał... Ale wolał dac Wiki. No ale sie zgodził... I juz było gadane ze Vanessa... No a dziś sie spotkaliśmy z moimi i jego rodzicami... I jego mama powiedziała ze jej sie Vanessa nie podoba ze Wiktorka lepiej i zaczęła narzekać na te imie Vanessa ze to mało spotykane... No i wtedy mój mąż zmienił zdanie :/ i powiedział ze nie chce mieć Vanessy... Chce Wiktorka... No i klapa :/ Teściowo musi zawsze mieć na swoim :/ i kolejny raz będzie tak jak ona chce :/:/ Powoli mam tego dość!! Wybaczcie ze to napisałam ale musiałam... :(
Jedyny sposób - zrezygnujcie z obu tych imion i wspólnie (we dwoje, bez świadków) wybierzcie takie, które obojgu Wam sie podoba.
 
reklama
kochana nie poddawaj sie! jesli tobie podoba sie takie imie to tak ma sie twoje dziecie nazywac, na boga, a co tesciowa ma do gadania? sama zadecyduj, a jak oni beda na mala wolali to ich sprawa, dla ciebie bedzie vanessa i koniec. nie daj sie! to twoj dzidzius a nie jej.
 
Dziękuję!!
No macie racje... Ale juz było imie wybrane... :(
Oby sie znalazło jakieś które by nam razem sie spodobało.
Wiem dużo imion, ale ciężko sie zdecydować na te jedne z tak wielu... Mam nadzieje ze uda sie ze i mi i mu będzie sie podobać te imie.
 
Wczoraj przelecieliśmy cały kalendarz imion:szok: Masa imion i dużo cierpliwości trzeba, żeby to ogarnąć:) Wypisaliśmy te, które nam się podobają (każdemu) i teraz będziemy eliminować:tak: Nie wiem tylko kiedy, pewnie nie wcześniej niż za tydzień.. Wcześniej nie zdołam raczej męża namówić do takiego wysiłku:-D




 
Moja córeczka miała sie nazywać Vanessa... Mojemu mężowi sie podobało Wiktoria... Ja sie uparłam bardziej na Vanessa... No i jakoś sie zgodził bo nic do tego imienia nie miał... Ale wolał dac Wiki. No ale sie zgodził... I juz było gadane ze Vanessa... No a dziś sie spotkaliśmy z moimi i jego rodzicami... I jego mama powiedziała ze jej sie Vanessa nie podoba ze Wiktorka lepiej i zaczęła narzekać na te imie Vanessa ze to mało spotykane... No i wtedy mój mąż zmienił zdanie :/ i powiedział ze nie chce mieć Vanessy... Chce Wiktorka... No i klapa :/ Teściowo musi zawsze mieć na swoim :/ i kolejny raz będzie tak jak ona chce :/:/ Powoli mam tego dość!! Wybaczcie ze to napisałam ale musiałam... :(
Jeśli Wy już wybraliście to niech tak zostanie...
teściowa nie powinna mieć nic do tego jak dacie dziecku na imię...
swoją drogą Vanesa to śliczne imię...
Wg mnie jesteście dorośli i sami wiecie jak chcecie żeby się wasza dzidzia nazywała.... ona miała już swój czas do dawania imion..
może pogadaj z mężem że skoro już wybraliście to niech tak zostanie...
a ona się przyzwyczai napewno:tak: moja bratanica ma na imię Wanesa i każdemu się to imię podoba... i nikt nie mówi że jest dziwne i mało spotykane....;-)
 
Cześć babeczki!

Nie daj się Vanessa to piekne imię! Moja mama wywalczyła dla mnie i brata takie imiona jakie chciała ! W końcu to twoja dzidzia a nie teściowej;-)

Mój P był średnio zainteresowany wyborem imion, więc sama sobie poradziłam, on tylko wykreślał.
Na razie stanęło i chyba tak zostanie na mały Jasiu albo Lence.
Co sądzicie?
Pozdrawiam
 
ja tam obstawałabym przy imieniu jakie wybrałam, bo przeciez to Wasze dziecko a nie tesciowej ona juz miała czas na wybieranie.... Nie poddawaj sie... Vanessa to ładne imie...
 
reklama
Mary_mary, wydaje mi się, że droga selekcji jest dość rozsądnym rozwiązaniem;-)
Ciekawa jestem tylko jak osiągniemy porozumienie kiedy zostanie tych kilka, które będą się nam najbardziej podobać?:sorry: Może pójść na noże;-)
Któregoś razu jak ;-)byli u nas rodzice i teściowie to rzuciłam kilka typów (niekoniecznie naprawdę obstawianych - za to baardzo oryginalnych) i obserwowałam, szczególnie Teściową:) Kobietka była przerażona, że możemy chcieć tak skrzywdzić jej wnuka hihi:).
Z drugiej strony, gdy krytykowała kolejne imię to szlag mnie trafiał:) Generalnie uważam, że nadanie imienia dziecku jest przywilejem i obowiązkiem rodziców. Może niekoniecznie powinni być głusi na rzeczowe argumenty, ale nie muszą się liczyć z gustami:-)




 
Do góry