reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ImIoNa Girls&Boys

Wernonika ma sie u mnie w rodzinie urodzic wlasnie w listopadzie i tez psikusa zrobila bo mysleli ze bedzie chlopak i mial byc Antek a tu bedzie Weronika:-)
Mini blagam Cie mam babcie ktora nazywa sie Mirka i jest okropna!!!Nie była u mnie na slubie bo nie wynajelismy lokalu tylko obiad byl w domu dla samej rodzinki a jak to ona powiedziala" nie przyjde bo chcialm sie pokazac w swojej kreacji ktora sobie specjalnie kupilam a tak to co"No ona poprostu chciala byc np wazniejsza ode mnie w tym dniu:-):-)nie odzywamy sie!
 
reklama
Tunia nie załamuj mnie :-D Antosia nie bo babcia mojej teściowej tak miała i wredna była . Jagódka nie bo tak się krowom nadawało , Małgosia nie bo Gocha będzie Mirka też nie bo babcia wredna ... nosz do stu piorunów .... :-D:-D:-D:-D
 
ja mam cudną babcię Eugenię - Genię. I powiem wam że też się nad tym imieniem zastanawiałam!! bo gdyby cokolwiek na człowieka przechodziło wraz z imieniem to byłabym szczęśliwa mając taką mądrą "życiowo", ułożoną itd córeczkę :-):-):-)
 
tunia podobna ciotkę ma mój M - tyle że ta ciągle o chorobach, a jak za mało uwagi skupia, to jest od razu umierająca - więc na wesele jej nie zaprosiliśmy - nikt za nią nie tęsknił i wszyscy się pzrynajniej dobzre bawili - najlepiej chyba jej zięć, bo jego żona "nie mogła zostawić mamy samej w domu" i tym sposobem wujek miał wszystkie panny do obtańcowania :-D

U nas wczoraj dysputy nad imieniem były...
Na Elenę wciąż kręcenie nosem - mój chciałby Anię - no proszę :angry:, co druga to Ania. Cokolwiek innego proponuję, to NIE, bo wymyśl coś normalnego. A czy Eliza, Sandra, Diana, Nina są nienormalne? Liliana - ładne, ale on juz w rodzinie jedną ma - ja robię taaaakie oczy :szok: - bo pierwsze słyszę - no rzeczywiście: od jego stryja od teściowej siostrzeniec lub bratanek ma kuzynkę o takim imieniu; rodzina jak cholera, w dodatku utzrymujemy tak żywe kontakty z nimi że HEJ! Ale NIE i koniec. Michalina - NIE, bo od męskiego imienia wynalazek.
W końcu podał propozycję: może Leia (fan Gwiezdnych Wojen), albo Cegła :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:. A może by tak troche powagi? Więc sięgamy do zasad nadawania imienia w ogóle - wyjaśniem, dlaczego Cegła nie przejdzie... Więc się poddaje i mówi, że nazwę jak będę chciała - jak Elena, to on i tak będzie wołał Ela - wrrrrrrrrrr - ale ja nie chcę Eli, bo wybrałabym Elżbieta :angry:.
Temat odłożony...

Z męskich propozycji Aleksy też sie nie podoba (wynalazek), Emilian (babskie imię), Julian (NIE, poza tym babskie), Gabriel (NIE), Nataniel (a co to w ogóle jest?) i td i td.
 
reklama
Tunia ja mam mamę Basię ... Ale takie imiona typu Maria , Barbara, Krystyna to ciężkie imiona bo albo jest Basia albo już Baśka ;-)

Villandra cieżko jest wybrać imię , zwłaszcza jak się ma odmienne gusta :tak:
Mnie się najbardziej Lilka podoba a co to przeszkadza że w dalekiej rodzinie jest ??:tak:
 
Do góry