reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Imiona dla naszych maleństw - te zwykłe i te bardziej wymyślne!

To i ja sie wypowiem, nie zauwazylam tematu o imionach a tu prosze:-)
Prosze o wypowiedzi na temat imion Lucjan, Emilian bo zapowiada sie syneczek:tak:
 
reklama
Mi imie Lucjan/Lucek to wogóle kojarzy mi sie ze starym dziadkiem, i jakos nie przypadło mi do gustu. Wiec z tych dwóch imion to lepiej Emilian (jak dla mnie) albo poprostu Emil :-)
 
U mnie bedzie Kacper , M jak sie dowiedział o ciąży odrazu powiedział ,że bedzie chłopak i bedzie miał na imię Kacperek. Miał racje :-)
 
A ja sobie na razie tworzę listę imion, które mi się podobają. I czuję, że powinnam się już zacząć określać, bo Kamil wszystkim mówi, że braciszek to będzie Alan - bo ma takiego kolegę w przedszkolu. Z kolei teściowa mówi, że będzie Tomek, albo Wojtek.
Jeszcze trochę i okaże się, że nie mam tu nic do gadania ;-)
Więc to moja lista: Natan, Kajetan, ostatnio Aleksander. Mikołaj też super, ale bliska koleżanka ma Mikołaja i byłoby już za dużo. Łukasz, Patryk, Kacper też mi się podobają. Ale chyba najbardziej Natan - tylko m nie chce :-( On chce Kajtka - a mi Kajtuś bardzo się podoba dla małego chłopca, a taki nastolatek Kajtek już nie. Bo mój dziadek zawsze mówił, o małych chłopcach, że to takie małe kajtki - i mi się wytworzyły skojarzenia z maluszkami. Dobrze, że jest jeszcze trochę czasu do września :-D
 
Hehehe moj dziadek i wujek i nawet tata tez mowil ze kajtki sa ... Natan ladnie i Patryk i Aleksander :rofl2:To takie moje male glosy.
 
Empolan - imię Natan bardzo mi się podoba a jeszcze bardziej Nataniel

Gabis - Emil jest dla mnie zbyt mdły, dla chłopców preferuję twardsze imiona, Lucjan świetnie i orginalnie.

Jestem zwolenniczką niespotykanych imion i troszkę nie rozumiem jak mozna dać dziecku imię, które jest w czołówce imion popularnych. Jest tak wiele pięknych, zapomnianych imion. Każdy chce być choć trochę wyjątkowym i nie chodzi o to żeby dziecko nazwać Fabienne albo Jabłko :baffled: ale też nie jest fajnie być np jedną z pięciu Agnieszek w klasie.

Polecam fajna stronkę o imionach:
Wszystko o imionach - Forum dyskusyjne | Gazeta.pl
 
U mnie miał być Nataniel, ale mama stwierdziła żebym nie krzywdziła dziecka żydowskim imieniem :eek::baffled: No nic. Tak czy siak u nas stanęło na Ryszardzie lwie serce :-D Będzie Rysio, a na drugie najprawdopodobniej dostanie po pradziadku Staś. Myślałam o tym czy nie wrócić do pierwotnego pomysłu dania synkowi na imię Natan, ale tak się już przyzwyczaiłam do Rysia że nie mam serca zmieniać.:-) Z resztą każdy już mnie pyta jak tam Ryś i mówi w tym imieniu do brzuszka.:-D:-D
Indygo: Uważam tak samo jak Ty. Lubię oryginalne imiona, a w szczególności te starsze zapomniane. I nie wiem jak można twierdzić że będą sie potem z niego śmiać w przedszkolu/szkole. Moja mama pracuje w przedszkolu i tyle teraz Wiktorów, Kewinów, Amadeuszy, że dzieci są przyzwyczajone. Po co bezmyślnie podążać za szarą masą i sprawiać by dziecko było kolejną Madzią czy kolejnym Kubą.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry