imiona dla naszych dzieciątek

[Ciamajdka]

dzięki))
chyba będziemy miec problem z Konwalia, bo pisze tak:
"
2. Nie powinno się nadawać imion:
a. pochodzących od wyrazów pospolitych, takich jak antena, bławatek, goździk, kąkol, sonata, sonatina itp."


dobrze myslę chyba, nie?

 

[martuśka85]

Ciamajdko, a co powiedzą o Róży, Jagodzie czy chocby wlasnie Kalinie (to tez jakas roslinka ponoc ? dziwne to jakies :|

Neftis, mnie sie Malwina oczywiscie zle kojarzy, jak wieszkosc imion (chyba zbyt wielu ludzi w zyciu poznałam ), ale jesli Wam nie, to czemu nie ?

 

[krzynka77]

Ciamajdko - ja bym się tym bardzo nie przejmowała, ani tym, że znajomi wam odradzają - Wam ma się imię podobać a napewno będzie nietuzinkowe. Nie wiem, czy w urzędzie będą robić problemy, trzebaby zrobić rozpoznanie. Tak jak Martuśka napisała, są już w języku polskim imiona wzięte od roślin - ale w tym zapisie może chodzi o to, żeby nie wybierać nazw, które do tej pory imieniem nie były? (mam nadzieję, ze jasno napisałam, hihi)

co do kryteriów nadawania imienia, to mam bardzo podobne do Twoich, ale nie aż tak wygórowane, szukam wśród imion, które:
1. nie kojarzą mi się z nikim (ani dobrze, ani źle) - jako drugie dopuszczam jak najbardziej imię występujące wśród znajomych i rodziny. Jest to trudne, bo przez 33 lata mojego zycia poznałam wielu ludzi, hihi.
2. musi pasować do nazwiska i ładnie się z nim komponować
3. musi się ładnie zdrabniać, ale też w kazdym wieku musi mieć fajny odpowiednik (dlatego odrzuciłam swój pierwszy typ: Michalina. Zdrobnienie pasuje do małej dziewczynki: Misia, ale już do nastolatki pasowałoby coś mniej "misiowatego" a Michasia jakoś mi nie brzmi, z kolei bez zdrabniania brzmi bardzo poważnie: Michalino... eh
4. Nie powinno być zbyt popularne: kolejna Julka w otoczeniu, czy Oliwka to nei dla mnie.
...
Martuśko - ja bym stawiała na Kalinę - sama myślałam o tym imieniu, ale mojemu M nie pasuje. Mi się bardzo podoba. Z wszystkich, które podałaś stanowczo najbardziej.

 

[Wuzelek]

Neftis kochana zajrzałam na Twoją sondę... i nie pomogę... nie mogę się zdecydować! Fajne imionka bierzecie pod uwagę

 

[ehtele]

Ciamajdko kryteria wyboru imienia, które podałaś, chyba dla każdego są Ważne Przynajmniej dla mnie są Konwalia jest pięknym imieniem - i wierz mi urzędy już zupełnie nie robią problemu z zarejestrowaniem jakiegokolwiek imienia bo nastały czasy, w których stosuje się bardzo wymyślne imiona;-)
My zdecydowaliśmy się na Aleksandra bo:
na prawdę doskonale brzmi z nazwiskiem
jest długim imieniem a nazwisko jest krótkie więc dobrze się komponuje
nie znam żadnego Olka - nie ma żadnego w towarzystwie
jest ładny skrót - Olek
i skojarzenie - Aleksander Wielki (nie Kwaśniewski hehe):-)

Kalina piękne imię. Sami zastanawiamy się nad Kariną albo Kaliną właśnie ale ostatnio bardzo przypadła mi do gustu Malwina. Co myślicie??
Fajny pomysł z tą sondą, tutaj moja- WebSonda.pl - darmowe sondy na Twoją stronę, forum i bloga

zagłosowałam na Kalinę - z podanych te chyba najlepsze
Malwina - niestety znam jedną taką i kojarzy mi się źle - taka paniusia z małą torebeczką, ostrym make upem, wypicowana lalunia
Ale to też w sumie ładne imię...

 

[Ciamajdka]

no fakt, macie rację... przecież wiele jest imion roslinnych

Ehtele znałam jednego Olka, do dziś mam do niego sentyment wspomnieniowy, zajefajny chłopak

ponieważ będziemy dawać podwójne nazwisko (bo ja uwielbiam swoje, a T. uwielbia swoje;P), więc naprawdę wyjdzie długi podpis... ze znakiem "-" miedzy nazwiskami to wyjdzie 25 znaków... i do końca nie wiem czy sie komponuje, ale jakos brzmi;P

 

[Neftis]

Ciamajdko, Konwalia to przepiękne imię. Słyszałam, że dużo zależy od danego urzędu- jedni robią problemy, inni przymykają oko, bo tak naprawdę co im do tego.
Osobiście przy wyborze imienia staramy sie wyzbyc wszelkich skojarzeń, bo i tak za parę chwil to imię bedzie kojarzyc sie nam z nikim innym tylko z naszą córcią Tylko kurcze nie mozemy sie zdecydowac, mąż mówi, że jak się córa urodzi, to imię samo przyjdzie.
WebSonda.pl - darmowe sondy na Twoją stronę, forum i bloga

 

[starlet]

niestety ehtele urzedy nadal robia problemy i to duze...sama to przeszlam, ale nie bede opisywac szczegolow....
prawda jest jednak taka, ze im wieksze miasto tym luzniejsze podejscie maja urzedy, szczegolnie w warszawie - tak nam nawet w naszym urzedzie powiedziano, ze warszawa ma bardzo lekkie podejscie i tam wiele imion mozna przeforsowac

 

[duralex]

Tak, Natali jest piękne, ale jedynie w tej wersji.. nie to, że nie lubię imiona Natalia, ale Natali jest takie szlachetne i ma smak.. ale tez nad tym myslałam, że pewnie i tak by była Natalią, chociaż za granica była by Natali
wersja jednak odpada.. T. zna Natalie i źle mu się kojarzy..
nie wiem jak Wy macie ale my szukamy imienia, które spełnia pewne warunki (a w wieku 27 lat, z taka liczbą znajomych, trudno spełnić niżej opisane warunki). Imię :
1. nie może być znajome, najlepiej żebyśmy się nie spotkali z nim wśród najbliższego otoczenia
2. nie może nam się źle ani za dobrze kojarzyć, musi być neutralne
3. nie może być obraźliwe dla dziecka
4. nie może brzmieć zbyt twardo (czyli mało liter "d", "b", "r" a najlepiej wcale)
5. musi byc uniwersalne (czyli międzynarodowe, żeby sobie w Holandii np. nie łamali na nim języka)
6. musi obojgu nam się podobać
7. musi je zarejestrować urząd
8. musi się ładnie zdrabniać
9. musi się ślicznie wkomponować w nasze dwa nazwiska aby brzmiało miło, inteligentnie i wytwornie

(wiem, mamy wymagania)

DLATEGO MAMY TAKI WIELKI PROBLEM
musimy coś wyczarować... dlatego mieliśmy pomysł na Konwalię... wgrywa się w większość punktów.. tylko nikomu się nie podoba!!!!
i nam bardzo skutecznie obrzydzają ten pomysł wszyscy naokoło... więc Ehtele jesteś wyjątkiem oprócz mnie i T.

Ciamajdko mnie imię Konwalia też się podoba, a co do rejestracji w urzędzie stanu cywilnego.. to mój mąż też przeszedł drogę przez mękę... ale dopiął swego.. moja córka nazywa się NICOLE, także gadanie, że musi kończyć się na "a" to tylko wymysł, dodam, że oboje mamy obywatelstwo polskie... fakt, że ciężko było urzędasom przetłumaczyć i oparło się o kierownika USC, ale jest tak jak miało być... a jeszcze jedna śmieszna sytuacja mi się przypomina z tą rejestracją córki.... ja już nie mieli argumentów to zapytali się męża, czy ma może jakieś alternatywne imię a on mówi "tak" - MICHELLE ....

 

[Ciamajdka]

wow... ja też będę walczyć jak coś a co.. nawet już układam sobie mowę.. bo mam zamiar w niedługim czasie się wybrać i podpytać