reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Imiona dla maluszków

No dokladnie. Ja sie ciesze ze na mojego Ł trafilam. Wkurza mnie jak nikt inny czasem, ald zawsze moge na nim polegac, no i kocham go jak nikogo :p a niech ma, moze sje kiedys tu wlamie i poczyta ;-)
 
reklama
Doggi - mój Mąż ma 25 lat ale coś tam ma w głowie ;)


U mnie nadal brak pomysłu na imię.. ciągle chodzi mi po głowie ta Ania...
 
Nieobecna ja do końca nie wiedziałam czy córcia ma być Ania czy Dominika, więc pewnie jak będzie teraz druga dziewczynka to będzie Ania. Ma tak na imię moja siostra i babcia męża:-D
 
ja z moim mężem jestem prawie 14 lat mieliśmy ja 18,a on 20 lat gdy zostaliśmy parą ,ale on to chyba wyjątek potwierdzający regułę,a jak się spotyka odpowiedniego mężczyznę to się wie,że właśnie z nim chcę mieć dzieci,założyć rodzinę

Ania to ładne,proste imię zawsze pasuje i młodemu i staremu
 
Mój mąż ma 26 lat ale jest naprawdę bardzo odpowiedzialny (no, poza sytuacjami, gdy się uchleje :-p), jest wspaniałym ojcem i w sumie odkąd zaczęliśmy być razem to już wiedziałam, że to on i nikt inny będzie ojcem moich dzieci, mimo, że różnie się między nami układało i często się rozstawaliśmy ;-)
 
agulqa_b mam to samo z moim T polglowek z niego straszny ale liczyć mogę na niego zawsze i zawsze mnie wspiera


Nieobecna pisałam ze nie każdy ;) znam i takich którzy mając 18 lat są sto razy bardziej dojrzali niż tacy którzy mają 35. Mój jak zaszłam z Olą miał 23 lata i dużo dojrzalszy był niż ja, ja byłam przerażona i nie wiedziałam co robić a mój na to powiedział "no jak co robić? Urodzić, kochać do bólu i żyć długo i szczęśliwie z mną i dzieckiem" wiec on tez był inny ale niestety połowa jehob kolegow i moich to banda durni mają 27-30 lat a w głowach tylko imprezki itp
 
My dla dziewczynki wybraliśmy Nela :) a jak będzie chłopczyk to ja chciałam Franek ale mój się nie zgadza i nie mamy żadnego imienia ;P
 
Nieobecna moja sis ania i obie babcie ;-) coz moge powiedziec, z siostra jestesmy zupelnie inne :-)

Tasia moj brat powiedzial ze jak bedzie dziewczynka to chcialby aby byla dominika, ale pozniej chodzi i glaszcze po brzuchu Robercika ;-)

Moj Ł wczoraj po wizycie zaczal sie wszystkim chwalic jakiego to ma juz duzego syna, chyba nie bierze nic innego pod uwage :p

Bada my z Ł poznalismy sie w tamtym roku w styczniu, w lutym bylismy razem. Od kwietnia razem mieszkalismy i od razu rozpoczelismy starania o bobasa. Moja mama sie pytala ostatnio jak sie dowiedziala czy bylismy powazni na co Ł jej dowalil ze jak tylko mnie zobaczyl to juz wiedzial ze to ta jedyna na cale zycie wiec na co mial czekac ;-) smiac mi sie chcialo bo nawet mi takimi tekstami nie sypie ;-)

Nadzia Nela czy Kornelia?

Moj sie wyszalal na szczescie przede mna. Po poprzedniej lasce balowal ile wlazlo, a jak go milosc do mnie dopadla to wielki domator, od razu sie dzidziusia zachcialo ;-) tylko na slub mowi ze ma czas;-) zawsze mowi ze on wszystko robi od d**** strony, najpierw dziecko a potem slub, a ja sie smieje ze pierscionek zareczynowy pewnie mi da na 5ta rocznice slubu ;-)
 
reklama
Do góry