reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Imiona dla kwietniowych dzieciaczków

Magda8805 Kubuś to piękne imię i my z mężem też od początku chcieliśmy mieć Kubusia:) Wprawdzie nie wiem czy będzie chłopiec ( może w środę się dowiem) ale jak tak to na pewno będzie Kubuś a dziewczynka Martynka:)
 
reklama
Viltiutti, Aleksander to naprawde przepiekne imie :) Ja strasznie lubie takie "mocne" imiona, jak wlasnie Aleksander, Wiktor czy Edward. No ale u nas imie bylo wybrane jeszcze przed poczeciem syna, wiec nie mam juz zadnego pola do negocjacji ;)
 
U nas Alicja lub... no właśnie miejmy nadzieję, że nie będzie psikusa i przeczucie mamy się sprawdzi bo będzie świąteczna wojna :)
 
Alicja strasznie mi się podoba, P na Alicję kręci nosem, chyba będzie Ewa, jakoś tak naturalnie zaczęliśmy o naszej lokatorce Ewunia mówić
 
My mamy Kubusia .Jest on bardzo energicznym chłopakiem rozrabiaką . Z słyszenia z opowiadań to prawie każdy Kubuś jest taki.
Ja jeszcze nie wiem co będzie czy chłopak czy dziewczynka , jeśli dziewczynka to chyba będzie Maria jak mi się nie odmieni :-) ,a jak chłopak to narazie nie mam żadnego pomysłu.
 
I mamy problem. Byliśmy przekonani, że będzie Zuzia a tu niespodzianka. W pierwszych ciążach mieliśmy imię dla chłopca, miał być Kubuś ale za oboma podejściami wyszły baby, i zawsze wtedy mniejszy problem mieliśmy z imieniem dla dziewczynek. A jak wczoraj okazało się, że chłopak to mąż stwierdził, że jednak nie Kuba.
I trzeba będzie się zastanowić. Imiona które się nam podobają są już w rodzinie, pozostają jeszcze Kajetan, Michał i Paweł. Mąż się śmiał, że jak był mały to wołali na niego Kajtuś:-)
 
I mamy problem. Byliśmy przekonani, że będzie Zuzia a tu niespodzianka. W pierwszych ciążach mieliśmy imię dla chłopca, miał być Kubuś ale za oboma podejściami wyszły baby, i zawsze wtedy mniejszy problem mieliśmy z imieniem dla dziewczynek. A jak wczoraj okazało się, że chłopak to mąż stwierdził, że jednak nie Kuba.
I trzeba będzie się zastanowić. Imiona które się nam podobają są już w rodzinie, pozostają jeszcze Kajetan, Michał i Paweł. Mąż się śmiał, że jak był mały to wołali na niego Kajtuś:-)

ja też mam problem, ale na razie jeszcze tak intensywnie nie myślę :)
 
reklama
Do góry