reklama
My poki co zgodnie- Wiktoria Felicja..Konrad Paweł..a do brzuszka..choć nic tam ciekawego nie ma jeszcze..mówimy Wiktorysia chce jesc..Wiktorynka chce to czy tamto..a maz-daj ucałuję naszą przyszłą Wiktorynkę-śmiech!..przekonałam go..choc chciał bardzo Klaudię..Mnie też sie podoba..ale bardziej Wiktoria..a i moja prababcia żyje-jedyna..wiec ma to tez swoej podstawy
moja mamcia mi opowiadala jak to babcia chcial dac mi imie po prababci,(mamy babci) Viktoria albo Kornelia druga babcia chcial,wiec zostalo to drugie i dlugo jako male dziecko nie moglam sie przyzwyczaic,dzieci sie smaily,ale z czasm bylo lepiej i teraz uwazam ze imie jest bomb,przypomina mi kwiatek kornwalie,ktore uwilebiam ;D
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 6 tys
Podziel się: