agatka - ale sie usmiałam hehe gadacie do pochwy...hehehe
u nas od początku czuliśmy że bedzie chłopak ale mowiliśmy antoś... ale teraz nie wyobrażam sobie, żeby nie było Benia on po prostu wygląda na Benia, Beniutka, misiek czasami do niego mówi czesław - myli mu sie bo mam takiego wielkiego pingwina który nazywa sie Czesiek a mama sie myli i czasami mowi do niego oziutek - bo pies ma ozzy ))
u nas od początku czuliśmy że bedzie chłopak ale mowiliśmy antoś... ale teraz nie wyobrażam sobie, żeby nie było Benia on po prostu wygląda na Benia, Beniutka, misiek czasami do niego mówi czesław - myli mu sie bo mam takiego wielkiego pingwina który nazywa sie Czesiek a mama sie myli i czasami mowi do niego oziutek - bo pies ma ozzy ))