reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Imię dla dziecka

ironia wiem coś o tym. U mnie w podstawówce było 5 Kasi, jak nas pani wołała do odp to my chórem : Która?
Dlatego m. in. rezygnuję z Julii, choć bardzo mi się podoba.
Ale Alicja równie ładne - a to mój M wymyślił, ja wymyśliłam Tymoteusza :-)
 
reklama
haha ... Zołza, jak się nad tym zastanowiłam, to rzeczywiście na początku mało mówiłam do Zuzu po imieniu ... była Smoczycą, Grubaskiem, Didą, Myszą i Bóg wie czym jeszcze :-D:-D:-D

Kati, Alicja śliiiicznie !!!
 
Moja Marysia jak dla mnie mogłaby być Jagódką, ale dla mojego M. to imię z kosmosu. Stwierdził, że Jagoda to takie samo imię jak Trawa czy Krzak!!! Faceci naprawdę mają wyobraźnię...
 
Ironia, no i dziecię samo zadecydowało :) Ciekawe czy jednak nie zmienicie zdania :)

Justynka, ja pisałam o Adzie :)

Silva, zgadzam się, o gustach się nie dyskutuje. Mnie też się nie wszystkie imiona podobają, ale w końcu nie muszą. Tak samo jak wiem, że moje propozycje nie muszą wszystkim pasować ;) To jest wybór rodziców jak nazwą dziecko, a cała reszta (teściowe, szwagierki itd) powinna to uszanować :)
A u Was jakieś wstępne propozycje? Bo widzę w podpisie, że macie dylemat :)

Kati, Alicja bardzo mi się podoba. Też brałam je pod uwagę, ale sąsiadka ma córeczkę Alę.

Traschka, :-D
 
Blusia, ja póki co postanowiłam wyluzować i nie myśleć o imieniu, może samo przyjdzie:)

Jako mała dziewczynka zakodowałam sobie, że będę miała synka Michasia - tak miał na imię mój najkochańszy dziadek... No ale mam męża Michałka więc trochę mi tym imieniem skomplikował plany;P

A teraz pustka w głowie, zero, nul, a jak już coś zaświta to mój mąż patrzy na mnie jak na kosmitę:))

Mam jeszcze czasu:)
 
silva ja też sobie wymarzyłam od dzieciństwa, że jak będę miała synka, to będzie Krzyś. I tak los chciał, że mam męża Krzysztofa. Ale nie zniechęciło mnie to do spełnienia swoich marzeń, więc w domu mam dwóch Krzysztofów:tak:.
 
reklama
Ja myślałam o Michale Juniorze, ale nie wem czy to dobry pomysł. Boję się, że będą jakieś pomyłki w urzędach, w korespondencji... tzn ja się nie boję, tylko duży Michał tak uważa:/
 
Do góry