reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Imię dla dziecka

ironia wiem coś o tym. U mnie w podstawówce było 5 Kasi, jak nas pani wołała do odp to my chórem : Która?
Dlatego m. in. rezygnuję z Julii, choć bardzo mi się podoba.
Ale Alicja równie ładne - a to mój M wymyślił, ja wymyśliłam Tymoteusza :-)
 
reklama
haha ... Zołza, jak się nad tym zastanowiłam, to rzeczywiście na początku mało mówiłam do Zuzu po imieniu ... była Smoczycą, Grubaskiem, Didą, Myszą i Bóg wie czym jeszcze :-D:-D:-D

Kati, Alicja śliiiicznie !!!
 
Moja Marysia jak dla mnie mogłaby być Jagódką, ale dla mojego M. to imię z kosmosu. Stwierdził, że Jagoda to takie samo imię jak Trawa czy Krzak!!! Faceci naprawdę mają wyobraźnię...
 
Ironia, no i dziecię samo zadecydowało :) Ciekawe czy jednak nie zmienicie zdania :)

Justynka, ja pisałam o Adzie :)

Silva, zgadzam się, o gustach się nie dyskutuje. Mnie też się nie wszystkie imiona podobają, ale w końcu nie muszą. Tak samo jak wiem, że moje propozycje nie muszą wszystkim pasować ;) To jest wybór rodziców jak nazwą dziecko, a cała reszta (teściowe, szwagierki itd) powinna to uszanować :)
A u Was jakieś wstępne propozycje? Bo widzę w podpisie, że macie dylemat :)

Kati, Alicja bardzo mi się podoba. Też brałam je pod uwagę, ale sąsiadka ma córeczkę Alę.

Traschka, :-D
 
Blusia, ja póki co postanowiłam wyluzować i nie myśleć o imieniu, może samo przyjdzie:)

Jako mała dziewczynka zakodowałam sobie, że będę miała synka Michasia - tak miał na imię mój najkochańszy dziadek... No ale mam męża Michałka więc trochę mi tym imieniem skomplikował plany;P

A teraz pustka w głowie, zero, nul, a jak już coś zaświta to mój mąż patrzy na mnie jak na kosmitę:))

Mam jeszcze czasu:)
 
silva ja też sobie wymarzyłam od dzieciństwa, że jak będę miała synka, to będzie Krzyś. I tak los chciał, że mam męża Krzysztofa. Ale nie zniechęciło mnie to do spełnienia swoich marzeń, więc w domu mam dwóch Krzysztofów:tak:.
 
reklama
Ja myślałam o Michale Juniorze, ale nie wem czy to dobry pomysł. Boję się, że będą jakieś pomyłki w urzędach, w korespondencji... tzn ja się nie boję, tylko duży Michał tak uważa:/
 
Do góry