reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Imię dla dziecka

reklama
ha ha ja też mam na drugie Joanna:-) i cała moja rodzina tak do mnie mówi, tylko rodzina męża i w pracy zwracają się do mnie moim pierwszym imieniem...
 
Agabre - co do tego wykorzystywania to masz racje, że ludzie tak postępują. W Wawie wogóle nie ma żadnych preferencji dla samotnych matek, niezależnie jaki dokument by nie przedstawiły. A wszystko przez to, że miejsc nie ma dla wszystkich. Aczkolwiek np. moja koleżanka bez problemu zapisała dwójkę dzieci do przedszkola mimo, że jest mężatką, no i oboje należą do nienajgorzej zarabiających.
Kuma - czy nie cierpisz na... rozdwojenie jaźni z uwagi na nazywanie różnymi imionami .... ? :eek:
Joanna - czemu nie :-p
 
a u nas znów na tapecie wybór imienia - jako że osobnik fikający w mym brzuchu nie wydaje mi się być Adamem, rozważamy jeszcze Janka bądź Jacka (z naciskiem na Jacka z uwagi na mniejszą popularność); ale też nas nie powala... kurka, no nie ma imienia dla naszego synka;-)
 
hehe rozdwojenie jaźni u kumy hehehe, niezłe ;) :p ale myślę, że to tak nie działa :p
Moja mama np też ma 2 imiona :p Tylko, ze w akcie urodzenia ma jedno... A było tak.... Mojemu dziadkowi (tata mojej mamy) bardzo podobało się Sylwia natomiast moja babcia (mama, mamy) chciała Anitę i był spór... I jak babcia urodziła mamę to dziadek mój poszedł do urzędu i podał imie Sylwia... Na co moja babcia się silnie oburzyła... :p I tak oto częśc rodziny i znajomych mówi Sylwia a częśc Anita :p Ja jak byłam mała mega nie ogarniałam czemu do mojej mamy Sylwii ludzie mówią Anita ! :p :p :p
 
reklama
ja do naszej małej mówię Agatka a mój mąż dalej się upiera, że to chłopak będzie, nawet w żartach mówi, że nawet jak chłopak nie będzie to w szpitalu podmieni, żeby nikt nie mówił, że robotę spie...ył, eh to męskie ego, niech no ona tylko się urodzi, to się w niej tatuś na amen zatraci, tak mu pewnie w głowie zawróci - kobiety już tak mają, bez względu na wiek :-)
 
Do góry