reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ile na "+?" czyli jak przybieramy na wadze...

ja tam ciagle na słodycze mam ochote i oczywiscie kilogramy ida w gore ale juz zapowiedziałam ze po porodzie sie odchudzam he he h e
 
reklama
Haszi ja tez podjadam Merci,ale dostalam je jeszcze w maju,wiec w koncu trzeba zjesc,zeby sie nie popsulo:-p
Po porodzie dieta,wiec wszystkie slodycze do tego czasu musza zniknac z domu i ja juz sie tym zajme;-)
 
Madzia od maja??? Wow co za opanowanie. Ja na 0 słodyczy w domu nie mam szans, babcie co rusz coś "dziubkowi" podrzucą a ja jestem wstrętny złodziej.
Ale też sobie sport obiecuje po porodzie. Może rolki z synciem na plecach i dzidzią pod pachą ^^ Rower też odpada. Basen bez tatusiowego wsparcia to ciężko...
 
jak się Natka urodziła to kładłam się na plecach podkurczałąm nogi, małą kładłam sobie na ugientych nogach i prostowałam je albo wykręcałam na boki. kładłam ją na wyprostowanych nogach i robiłam brzuszki, potem bralaam ją pod boczki i leżąc podnosiłam do góry(to na piersi miało byc- ale nie poskutkowało:-()
 
Haszi Merci od maja lezy,ale w miedzyczasie tone innych slodyczy pochlonelam:zawstydzona/y:
Ja wlasnie w ktorejs gazecie dla mam widzialam,takie cwiczenia,ktore mozna z dzieciaczkami wykonywac i to nawet podobno lepiej skutkuja,bo sie ma dodatkowe obciazenie w postaci dziecka:tak:Bede probowac,ale narazie po obiadku ide odpoczac do wyrka:zawstydzona/y:Mial byc spacer,ale strasznie mi sie nie chce,od rana jeszcze w pizamie smigam.
 
oj jakbym tylko te Merci od maja jadla,to bym raczej nie miala tych 16 a moze juz 17 kg + i chyba bym psychicznie wysiadla,mimo tego,ze to duze opakowanie:zawstydzona/y:Niestety nie mam silnej woli jezeli chodzi o slodycze :no:i czekolada w domu musi byc,a juz najlepiej biala:zawstydzona/y:
 
białą czekoladę popieram jak najbardziej:-) uwielbiam
ja na końcówce też mam ciągotki do słodyczy, ale próbuje sie zapychać płatkami kukurydzianymi i owocami, byle tylko po słodycze nie siegać:tak:
 
reklama
Do góry