reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

"ICH PIERWSZY RAZ"- czyli nowe umiejętnosci naszych pociech

To jest właśnie super w rehabilitacji w tym wieku - nasze dzieciaki tak szybko wszystko łapią, że czasem aż strach im coś pokazywać :-) Maja też się rozbrykała dopiero po ćwiczeniach.
I tak samo jak Kasiowy Misiek, Maja odłożona na plecki natychmiast znajduje się w pozycji na brzuszku. Czasem od razu po jedzeniu tak zaczyna ganiać, że aż jej się ulewa, choć wcześniej była raczej z tych nieulewających maluchów. Ale mi też pewnie by uszami poszło, gdybym się ożłopała mleka i natychmiast potem zaczęła się czołgać :-D
 
reklama
Kasia będę wdzięczna za pomoc i wspkazówki :-);-)
my chodzimy do poradni reh ale niestety kolejki sa tak nieziemskie że mamy planowane wizyty raz na 2 miesiące :wściekła/y: a karolka nie kwalifikuje się na rehabilitacje ciągłe więc nie mamy co marzyć o wizytach częstrzych :wściekła/y:
w kazdym razie kasiu napisz mi jak często i jak długo ćwiczysz ze swoją dzidzią bo ja staram się ćwiczyć z karolką min pół godziny dziennie ale powiem szczerze że czasami nie daje rady (tzn karolka strajkuje i nie chce cwiczyć :dry:)
 
bo ja staram się ćwiczyć z karolką min pół godziny dziennie ale powiem szczerze że czasami nie daje rady (tzn karolka strajkuje i nie chce cwiczyć :dry:)
Anik, ćwicz kilka razy po pięć minut, będzie Wam łatwiej. Ja tak robiłam, zresztą kilka razy usłyszałam, że jedna sesja nie powinna trwać dłużej niż 20 minut, żeby dziecka nie przemęczyć. A w sumie to z takich krótkich i do dwóch godzin dziennie można dojść (co mi się nigdy nie udało, szczerze przyznaję ;-)).
 
osiągnięcie mojej córki:

od około miesiąca wszyscy mówią: jaki ładny chłopczyk :-:)-:)-(
non stop sukienek nosić nie może, a różowy kolor widocznie nie jest już wyróżnikiem płci żeńskiej :-:)-:)-(
 
kuleczko nie przejmuj się na moją Oliwię też mówili że śliczny chłopczyk ale to nic że w róż ubrana do tego sukienka i kolczyki w uszkach ha ha

Blania na plecach nie wyleży nawet po zjedzeniu cyca zaraz kula się na brzuch i pełza do tyłu albo wokół własnej osi, w spacerówce siedzi bez gibania. Bardzo chce raczkować bo wskakuje na kolanka ale potem nie wie co zrobić i pada na brzuszek.
 
na Skrzata mówią "laleczka" :-D:-D:-D
w sumie jak siedzi w chuście i macha gołymi nogami, a na głowie ma czapkę "unisex" to hmmmm .....
 
reklama
Do góry