reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

I, II i III trymestr - samopoczucie, uczucia, emocje, pytania, wątpliwości

reklama
Kamcia jak mnie tak brzuch pobolewał, to na wszelki wypadek wzięłam nospę i pomogło. Zwykłych przeciwbólowych też bym nie chciała brać.
 
Bóle okresowe to nic innego jak skurcze (boże, od razu mi się poród przypomina)...Kamicia, Antiope dobrze napisała, weź nospę.

Rajani...to po co Ty to nosiłaś? Ja już niczego nie noszę, bo wystarczy chwila i już brzuch twardy.

A u mnie rewelacji ciąg dalszy, bo dzisiaj w drodze z piaskownicy złapało mnie takie kłucie po prawej strony, że nie mogłam dojść do bramy. Już sama nie wiem czy to Mała, aczkolwiek czułam ją z lewej strony...nie ogarniam już teraz tych pobolewań..
 
jak u Was ze spaniem brzuchatki? mnie niewygodnie i ciągle się krece, no i że dwa razy na noc na siku trzeba wstać... ech. dziś totalna bezsenność- młody kopie nieprzerwanie od 2 godzin i nie wygląda żeby chciał przestać... jest pełnia księżyca ostanio też tak było... ale że to ma wpływ hmmmm??? wierzyć?
 
aleksiel witaj w klubie. Ja zasnąć nie mogę, a jak już zasnę, to od 3 dni budzę się w środku nocy i lipa z dalszego spania. Mam nadzieję, że to pełnia, bo jak tak ma być do końca ciąży, to nie wydolę, bo przez tą bezsenność nocną w ciągu dnia jestem nieprzytomna. Podobno pełnia naprawdę może mieć wpływ na sen. Do tej pory na mnie nie wpływała, ale może ciąża wszystko zmienia. Moja koleżanka od zawsze ma ten problem, że w czasie pełni spać nie może...
 
Dziewczyny ja tak miałam z 2tygodnie temu - co chwilę się budziłam, a w pracy później nietomna byłam, ale na szczęście przeszło. Teraz tylko kot mi w łóżku przeszkadza, ale i na niego sposób znaleźliśmy - zamieniliśmy się z Mężem stronami i teraz On się nie wysypia, gdy kot się rozpycha:-D Więc miejmy nadzieję, że u Was też przejdzie :tak:
 
Witam niewyspane dziewczynki:-) U mnie na cale szczescie sie wszystko zmienilo jakis tydzien temu. Lepiej spie i dluzej....maz nie moze sie nadziwic. Wczesniej spalam do 5 gora!!! max totalny teraz 7 minimum:-) Zycze wam aby to sie zmienilo i obyscie zdarzyły wyspac sie przed porodem:-D
 
Witajcie i ja się przyłączę do klubu. Dziś od 3 nie śpię. Cholera kręcę się w nocy, aż chłop mnie chce z łóżka wywalić, bo sam przez to spać nie może.
 
No to i ja też witam w klubie niewyspanych. Ja zasypiam późno, potem budzę się około 2-3 i na tym koniec spania. Czasami nad ranem koło 6 uda mi się zasnąć.

Takhisis mnie wczoraj bolało z prawej strony i nie wiem co to było. Nogą ruszyć nie mogłam, ból przy chodzenie straszny.

Co do skurczy to ja nie wiem jak one wyglądają.
 
reklama
witam w klubie!
ja nie wiem co to przespana w całości noc :szok: jak były upały to się budziłam koło 1 i do 5 nie mogłam spać a potem jak musiałam wstać o 7:40 to ledwo tomna... teraz mam problem z zasypianiem a potem się budzę w środku nocy i o 6 ehhhhh
a pobolewa was głowa? bo mnie od pewnego czasu prawie codziennie :/
 
Do góry