reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

I, II i III trymestr - samopoczucie, uczucia, emocje, pytania, wątpliwości

nnatalie04 współczuje :/

Ja też jestem alergikiem na drzewa, trawy, kurz i sierść i już zaczyna się poranny katar i bolą mnie oczy eh jakoś trzeba to przeżyć, końcem roku miałam rozpocząć odczulanie, ale dobrze że w ogóle nie zaczęłam.
 
reklama
U mnie jest tak, że do końca lata mam alergie...dzień w dzień...najgorzej jak zaczynają puchnąć oczy i kaszel dusi. A jak już przechodzi w okolicach września to wychodzi atopowe zapalenie skóry, który na czas czerwiec-sierpien znika, bo opala się na slońcu....Także okrągły rok męczę się...Z tym, że AZS utrudnia mi życie znacząco, bo to widać i takie rany bolą..a nigdy nie wiem jaki nowy obszar ciała zostanie zajęty z kolejnym sezonem rozpoczętym we wrześniu.
 
takhisis ta pani doktor właśnie chce ustalić od czego to... Jako jedyny lekarz... Do szpitala pojadę i znowu spotkam sie z głupimi hasłami ze znowu tu jestem bla bla bla i oni nie wiedza od czego to, i nawet nie zrobią mi podstawowych badań. Byłam 3razy i ani razu przy wyjściu nie miałam wziernika założonego i nie sprawdzali co tam sie dzieje.. Oni nawet nie widzieli drugiego lozyska i stwierdzili ze ciąża jednokosmowkowa a na genetycznym okazało sie ze jednak dwukosmowkowa o sa dwa lozyska.. A znowu bedą mnie trzymać długo i znowu przypadnie mi wizyta u lekarza ktory chce sie mną zając... Z badania usg tydzień temu wynikło ze z lozyskami wszystko wporzadku


co do relanium to owszem działa uspakajajaco, alerównież podawany jest kobieta w ciazy żeby nie było skurczy macicy. Wiem ze moja szefowa tez to brała w ciazy. Oczywiście nie cały czas tylko doraźnie.
 
natalie ja na skurcze brałam nospę i magnez. Mam nadzieję, że lekarka szybko znajdzie przyczynę tych krwawień, bo szkoda Twoich nerwów i tej niepewności. Oby już się dzisiaj nie pojawiły. Pewnie cały czas jesteś na duphastonie i luteinie.
 
Mi magnez tez zapisała. A relanium właśnie w wyjątkowych sytuacjach... Teraz jak byłam w toalecie to juz jest ok. Trochę plamie ale nie jest złe. Ja coraz wiecej od znajomych słyszę ze wiele osób krwawi długo w ciazy, sama moja szefowa mi mówiła ostatnio ze w poprzedniej ciazy ciagle jakieś skrzepy jej leciały itd i tez leżała cała ciążę... Wiec juz sama nie wiem:(
 
natali właśnie przeczytała co Ci sie przytrafiło i szczerze Ci współczuję Kochana :* a kiedy masz wizytę u tej swojej pani dr? słuchaj skoro się uspokoiło to leż spokojnie i staraj się nie denerwować choć wiem, że to trudne. A może Tobie się zrobiły jakieś krwiaki w macicy? bo ja miałam jednego, który się zrobił i właśnie tak ze mnie wtedy chlusnęło mocno a później był spokój i na usg wyszło wszystko dobrze. Wiesz, że bliźniacza ciąża jest zawsze ryzykiem także może wystarczy leżenie i będzie dobrze. Trzymam mocno kciuki za Ciebie żeby wszystko dobrze było :*
 
nnatalie trzymaj się. Na pewno wszystko będzie ok. A Twoja lekarka nie dałaby rady wcisnąć Cię na wizytę jeszcze dziś. Na pewno wszystko jest ok., ale tak tylko dla pewności.
Jak ja się cieszę czytając to, że mnie odpukać jakiekolwiek krwawienia, czy plamienia ominęły. Z moim podejściem, to pewnie wykończyłabym się nerwowo.
 
nula po usg genetycznym nie zostały znalezione krwiaki chyba ze naprawdę dobrze sie chowają... Wizyta u pani doktor za tydzień, chyba ze mi powie teraz ze mam zgłosić sie wcześniej...

antiope niestety cieżko z terminami do tej kobietki, i wiesz jesli zadecyduje ze mam np przyjechać jutro to napewno będzie kazała tylko późno wieczorem ale to juz mi różnicy nie robi... Wszystko zależy co mi powie bo o 15mam do niej zadzwonić i poinformować jak jest... A jesli każe poczekać do przyszłego tyg to dzwonię do swojej położnej czy by przyjechała zbadać tętno maluszkow żebym sie uspokoiła...

Ogólnie to jak byłam w szpitalu lekarz mi powiedział ze jesli coś sie dzieje przy lozysku to lepiej ze to wyleci niz miałoby oddzielić lozysko... No ale ja spokojna nie jestem bo nikt mi jeszcze nie potwierdził od czego tak sie dzieje...
 
reklama
Hej dziewczyny, jestem w 12tc, w poniedziałek miałam pobrana cytologię i lekarz mówił że moge trochę krwawić ale jest juz 3 dzień od badania a ja ciągle mam plamienia (nie czerwone, ale lekko zabarwione). Czy któraś z was też tak miała? i jak długo utrzymywały się plamienia?
 
Do góry