home sweet home

[Sosnowiczanka]

Maxwell ja tez chce kawalek tortu!
Asienka zapraszam!!!

Z kuchnią to zrobilam jeden błąd .. Szkielet powinien być bialy a nie czarny (to ta częsc z przodu do której sie fronty zawiesza) Wtedy nie bylo by widac "szpary" miedzy jedną a drugą szafką. No ale mądry czlowiek po szkodzie. Chociaz M twierdzi ze czarny dobry, bo tak to by sie zlalo wszystko ze sobą, no nic, teraz juz i tak musi zostac.

 

[xxasienkaxx2]

sosnowiczanka jest pięknie!! idź spać bo ja o 8.00 jestem;p

 

[Violett]

sosnowiczka kuchnia genialna

 

[rojku]

Sosnowiczanka kuchnia boska I bezuchwytowa ach.... ja pewnie będę żałować, że jednak uchwyty....
Ja na kawę też wpadam, co tam, że daleko ;P

 

[inka85]

Boska ta kuchnia!! Moje kolory :-)
Hmmm chyba czeka mnie remont! M jeszcze o tym nie wie ake sie dowie :-)

 

[Milva]

świetna!!!!

 

[kota-behemota]

Sosnowiczanka, super kuchnia!! pięknie wyszło

 

[kota-behemota]

mamy już obudowany kominek wyszło super, a przyznam, że było mnóstwo kombinowania, żeby wszysło najprościej, jak to tylko możliwe, a jednocześnie, żeby było funkcjonalnie, wieczorem wrzucę trochę fotek, kominek, łazienki.. Mamy kafle Paradyż Amiche/Amci (średnio mi się podobają, no ale jak już są to niech będą, nie moja kolorystyka, cóż, M. się upierał przy beżach i brązach) i w dolnej Tubądzin Ashen (w tych jestem bardzo zakochana!)

przyjechały też kabiny prysznicowe, M. kupił baterie prysznicowe, za tydzień montują nam panele, zaraz po nich będą schody i generalnie możemy się wprowadzać! tylko trzeba jeszcze kupić kilka mebli (stół i krzesła, mebelki do pokoju Q i jakiś materac do spania dla nas).

mieliśmy oboje brać wolne i jechać sprzątać, myć okna, ale z racji, że mam małego lokatora, M. od poniedziałku do końca grudnia ma wolne i zasuwa z myciem okien, podłóg i ogarnianiem całego majdanu, zamienił się na jakiś czas samochodami z kolegą z pracy i pomyka teraz Transitem haha, no ale dzięki temu możemy powoli przewozić nasze graty!

nie dociera do mnie jeszcze, że to JUŻ ZA CHWILĘ!

no więc póki co skupiam się na przyziemnych rzeczach i kupuję proszki do prania, płyny do mycia i ogólnie rzeczy potrzebne w każdym domu, choć pewnie i tak pierwsze zakupy sprawią, że boleśnie zazgrzytamy zębami przy kasie.

 

[asko_]

kota czekam na fotki!
mój K. jak bedzie miał przestoj w pracy w zimie, będzie sam obkładał kominek, już mieliśmy wizję.... i on ją zburzył bo mu się coś innego uwidziało. Ja chciałam prosty słup.. on zaczyna kombinować. Kurde... nie wiem czy odpuszczac, ale i tak większość sama wybieram, to moze dam mu pole do popisu.... wiem że w tym temacie jest zdolną bestią No a reszta będzie czekać aż chyba wrocę do pracy, na wiosnę jeszcze schody zrobimy tylko, no i mamy już część rzeczy do lazienki, brodzik, muszlę, umywalkę teraz będę zamawiała i baterie zawsze się rozłoży wydatek. Tylko te nieszczęsne drzwi szklane.... chyba na poczatek zostaniemy z zasloną prysznicową;p.
przestało się nam śpieszyć.. bo i kasa nas blokuje, i ja jakoś ochotę straciłam na częste spotkania z wiadomo kim... Chyba zapał nas opuścił

 

[Net-ka]

Kota widzisz ile się "stało" na Waszej budowie ;P wytrzymaj i nie spinaj się z M ) Niech karą będzie dla niego sprzątanie tego wszystkiego )