Hopeless
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2023
- Postów
- 587
To moje pierwsze dziecko, ale u nas naprawdę zmieniło się to po skończeniu 3 miesiąca Teraz też bywa ciężko, bo każdy skok rozwojowy, każdą nową umiejętność przeżywa okropnie Wówczas gorzej śpi i jest bardziej marudny, ALE w porównaniu do pierwszych 3 miesięcy to teraz jest rewelacja3 miesiąc to już bliziutko Naprawdę tak jest, że po IV trymestrze wszystko się normuje? Wiadomo, że nie będzie lekko, bo są obowiązki, ale czy rzeczywiście uspokajają się wtedy te podstawowe bolączki małego człowieka? Zapomniałam chyba już całe początki z moim synem Tutaj na forum widziałam, że pisałam, że w 6 tygodniu nie śpi w dzień tylko łapie drzemki, za to śpi w nocy, czyli to samo co teraz, a ja w ogóle tego nie pamiętam
Dziś wprowadziłam ten sposób, że uśpiłam ją po 15 jak już byłyśmy w domu same, wstała 16:30 i zjadła, dospała jeszcze do 17:00, potem przewijanie, ćwiczenia od logopedy, ćwiczenia od fizjo, trochę pogadałyśmy, kąpiel, jedzenie o 18:30 i położyłam ją spać o 19 w zaciemnionym pokoju. Zdązyła już raz wstać Ogólnie ma takie dziwne odruchy nerwowe czasami bo ciągle tu przy niej siedzę, ale na razie śpi. Ciekawe czy złapała ten swój najdłuższy nocny sen już Byłabym w szoku, bo wczoraj oczy jak 5 zł do 23:00, byłam wykończona tym lulaniem
I jeszcze jedna rzecz mi się przypomniała- po 3 miesiącu synek wolał sam zasypiać w łóżeczku i lulanie na rękach go denerwowało