Pewnie tak. Jednak mimo wszystko i tak raczej będę kontynuować ciążę prywatnie. Chyba za dużo nerwów kosztuje mnie to czekanie na dostanie się do lekarza i wejście między pacjentami, kolejki, stosunek do pacjenta i brak informacji. Jednak to moja pierwsza ciąża i jestem póki co przerażona jak wiele nie wiem, więc chciałabym mieć lekarza który będzie kontrolować badania leki itd.. i będzie mi wszystko łopatologicznie tłumaczyć. Strasznie chciałabym żeby wszystko się udało.Ja dostałam ze względu na zakrzepice. Żadnych poronien nie miałam. Może dlatego dostalas :-)
reklama
Antonia2016
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Lipiec 2016
- Postów
- 4 069
Spokojnie, będzie dobrze :-) a dla własnego poczucia bezpieczeństwa znajdź dobrego gina i tyle. Tygodnie będą mijać :-)Pewnie tak. Jednak mimo wszystko i tak raczej będę kontynuować ciążę prywatnie. Chyba za dużo nerwów kosztuje mnie to czekanie na dostanie się do lekarza i wejście między pacjentami, kolejki, stosunek do pacjenta i brak informacji. Jednak to moja pierwsza ciąża i jestem póki co przerażona jak wiele nie wiem, więc chciałabym mieć lekarza który będzie kontrolować badania leki itd.. i będzie mi wszystko łopatologicznie tłumaczyć. Strasznie chciałabym żeby wszystko się udało.
A ja nie trzymam heparyny lodówce, nie słyszałam o takich zaleceniach Może dostałaś zastrzyki bo masz jakieś wcześniejsze utracone ciąże? Albo jakaś mutacja w genach jest. Bo nie spotkałam się że dają ją od tak sobie. Ja miałam zalecenia od genetyka i ginekologa prowadzącego ciąże.Witam wszystkie użytkowniczki forum. Na początku bardzo przepraszam jeśli się powtórzę ale moje pytanie jest dość ważne, a nadrobienie tyłu stron wpisów w tym temacie trochę mi zajmie.
Jestem w ciąży, 5 tydzień. Dostałam od ginekologa heparyne w zastrzykach i acard właściwie bez żadnego wyjaśnienia, niestety u mnie na NFZ wizyta trwa dość ekspresowo. Doczytalam na jednym z forum że nie powinnam brać tych leków jednocześnie więc od dziś acard będę brała wieczorem. Mam tylko pytanie, zastrzyki robicie po jedzeniu czy przed? Nie ma żadnych wytycznych w ulotce. Robię po tak samo jak zarzywam acard ale nie wiem czy to poprawna opcja. Kolejna kwestia czy przy zastrzykach z heparyny powinnam jakoś szczególnie unikać słońca? Lece w poniedziałek na dawno planowany urlop (lekarz wie) i nie wiem jak to powinno wyglądać na miejscu. Będę wdzięczna za wszelkie sugestie i podpowiedzi :=)
Ania
Ogólnie żyje się z nią normalnie, nic się nie zmienia ja biorę zawsze na wieczór o 20 nie patrząc na posiłki, tak jak dziewczyny piszą nie mają one nic z tym wspólnego. Acard brałam też ale tylko do około 15 tygodnia.
Co do urlopu to jedz, baw się dobrze ale słońca unikaj. Po pierwsze brzuch w ogóle nie może być na słońcu (zabierz jakąś tiulową narzutkę albo siedź pod dużym parasolem) + filtry bo zostają plamy o których dziewczyny pisały. Mamy w ciąży inna pigmentację skóry.
Napisane na PRA-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom
@Ania_89 Mutacja liden chyba jest podstawą do dania heparyny. Musisz się z nią polubić Ja też mam mutację + poronienia nawykowe.. Mała dawka tak jak piszesz, na pewno nie zaszkodzi
Pamiętaj, że zmieniło się prawo i jak masz skierowanie do specjalisty to będąc w ciąży muszą cię przyjąć w przeciągu max 2 tygodni.
Ja z kolei nie byłam wcale u hematologa, tylko genetyk i wysłał mnie do niego właśnie moj ginekolog. Będzie wszystko okej! Daj znać po wczasach i wizycie co powiedział lekarz
Napisane na PRA-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom
Pamiętaj, że zmieniło się prawo i jak masz skierowanie do specjalisty to będąc w ciąży muszą cię przyjąć w przeciągu max 2 tygodni.
Ja z kolei nie byłam wcale u hematologa, tylko genetyk i wysłał mnie do niego właśnie moj ginekolog. Będzie wszystko okej! Daj znać po wczasach i wizycie co powiedział lekarz
Napisane na PRA-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom
0202oliwcia
Fanka BB :)
Ja morfologię robię co jakieś 3/4 tygodnie a co do Pełnej koagulologii (aptt itd) jak na razie miałam raz jakieś półtora miesiąca temu na początku czerwca mam wizytę i będe powtarzała cały pakietDziewczyny co ile kontrolujecie morfologie aptt inr czy co tam jeszcze sie powinno badac przy heparynie???
Ja morfologię mam co miesiąc robioną, a tych innych badań nie robiłam wcale. Zrobiłam genetyczne przed ciąża, wyszło w zaleceniach stosowanie heparyny i specjalnego kwasu foliowego w ciąży i to było tyle z dodatkowych badań.
Napisane na PRA-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na PRA-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom
Ostatnia edycja:
Dziewczyny, a macie może jakis patent aby ten zastrzyk tak nie bolał? Czasem jest ok i właściwie go nie czuje a potem następnego dnia mam problem z wkuciem się z igła. I czy robicie bardziej w sama 'zlapana' skórę brzucha czy szukacie tych miejsc gdzie jest jakaś tkanka tłuszczowa czyli bliżej pępka. Ja mam trochę tliszczyku przy brzuchu w okolicach właśnie do 7 cm od pępka i myślałam że tam mi łatwiej pójdzie z zastrzykiem bo jak łapie sama skórę to tak dziwinie mam że przy wstrzykiwaniu słyszę jak ten preparat wchodzi do brzucha, ale znowu tam gdzie jest masa tłuszczowa strasznie ciężko się wbić bo boli.. Dodatkowo gdzies przeczytałam że heparyny nie można podawać domiesniowo ale to chyba nie mam szansy się tak przez przypadek skrzywdzić?
reklama
Antonia2016
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Lipiec 2016
- Postów
- 4 069
Mnie również raz boli raz nie :-) i też czasem,,słyszę,, jak wchodzi pod skórę. Ja robię właśnie w okolicach do 10 cm na boki od pępka. Staram się robić dużo po jednej stronie żeby druga strona maksymalnie odpoczela i tak na zmiane co ok 6 zastrzykow :-)Dziewczyny, a macie może jakis patent aby ten zastrzyk tak nie bolał? Czasem jest ok i właściwie go nie czuje a potem następnego dnia mam problem z wkuciem się z igła. I czy robicie bardziej w sama 'zlapana' skórę brzucha czy szukacie tych miejsc gdzie jest jakaś tkanka tłuszczowa czyli bliżej pępka. Ja mam trochę tliszczyku przy brzuchu w okolicach właśnie do 7 cm od pępka i myślałam że tam mi łatwiej pójdzie z zastrzykiem bo jak łapie sama skórę to tak dziwinie mam że przy wstrzykiwaniu słyszę jak ten preparat wchodzi do brzucha, ale znowu tam gdzie jest masa tłuszczowa strasznie ciężko się wbić bo boli.. Dodatkowo gdzies przeczytałam że heparyny nie można podawać domiesniowo ale to chyba nie mam szansy się tak przez przypadek skrzywdzić?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 660
- Odpowiedzi
- 133
- Wyświetleń
- 41 tys
Podziel się: