reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Heparyna w ciąży

--Aga--

Fanka BB :)
Dołączył(a)
15 Styczeń 2017
Postów
7 106
Miasto
Białystok
Hej dziewczyny, nie znalazłam nigdzie podobnego wątku, więc zakładam go tu. :) Czy któraś z Was wykonuje sobie zastrzyki z heparyną podczas ciąży? Robią Wam się od tego siniaczki? Mi zostają takie małe kilkumilometrowe siniaki, ale jestem ciekawa czy z czasem będą robić się duże? Można jakoś tego uniknąć?
 
reklama
Ja jestem w 8 tyg i tez od ponad tygodnia robie sobie zastrzyki. Nie, ja siniakow nie mam. W paru miejacach zostaly czerwone punkty od wklucia ale z dnia na dzien znikaja. Poki co siniakow nie ma, chyba ze wyskocza pozniej. A ty dlugo juz dajesz i w ktorym tyg ciazy jestes?
 
Jestem w 12 tygodniu, zastrzyki od ponad tygodnia. Siniaki nie duże, częściej takie ślady po igłach i małe strupki. Bylam w piątek w laboratorium, krew do badań oddawałam i od razu zapytałam Pani, czy te ślady są normalne. Powiedziała, że tak i że często są nawet duże siniaki. Wolałabym ich uniknąć ale w końcu rozrzedzamy krew..;)
A jak można spytać do dla czego dostaliście heparynę? Ja mam za sobą 2 straty ciąży + felerna mutacja w genie MTHFR..
 
Czekałam na taki wątek :) ja będę od jutra przyjmowac właśnie te zastrzyki a jestem w 5 tyg ciąży, okres całej ciązy + połóg
Na czym jesteście na Clexane czy Fraxapinie ?
Ja również mam za sobą 2 poronienia dlatego profilaktycznie bede leczona heparyną własnie
U mnie jeszcze nie wiadomo czy to trombofilia , czy coś innego bo badania dopiero mam miec w pazdzierniku a czekam od lata ....
 
Hej ja biorę fraxy :) od 5 tyg, dzis zaczynam 18 tydzień. Tez jestem po 2 stratach w 9tc, biorę profilaktycznie bo nie mam tych mutacji, mam tylko PAI-1. Ale ciąża przetrwala 3 krwotoki w 8 i 9 tc wiec chyba mi dobrze robi:) o dziwo nie mam siniaków, ja robię sobie w uda teraz. W szpitalu jak mi robili w ramiona to miałam siniaki ale czytałam ze trzeba strzykawkę prostopadle wbić a one tak nie robiły.
 
I u mnie termin na NFZ był taki długi! Dlatego wkurzykam się, wydałam 400 zł i zrobiłam badania prywatnie. :) Również mam brać przez całą ciążę + kolejne 6 tygodni.
Lekarz przepisał mi Clexane, ale powiedział w refundacja tego leku szybko się zmienia i żeby zapytać w aptece o tańszy zamiennik z tym samym składem. No i miał rację, pudełko Clexane (na 10 dni) to koszt 36 zł a zamiennik Neoparin (również paczka na 10 dni) 3,20 zł... ;)
 
@pumelova Ja puki co robię w brzuch, ale nie wiem jak to będzie jak stanie się on duży i twardy ;P Pogadam z lekarzem, może też w uda będę mogła robić.
Chociaż ja nie jestem w stanie zrobić tego sama.. Boli mnie ten płyn, strasznie nieprzyjemnie.. Mąż mi robi zastrzyki hihi [emoji14]
 
@--Aga-- ja robiłam sobie najpierw sama w brzuch, potem w szpitalu w ramiona, potem mąż mi robił w ramiona a potem w uda bo mnie już mega bolaly. Lekarz mi pozwolił bo pytalam, a i w ulotce jest napisane ze można w brzuch albo uda. Życzę wytrwałości :D ja tez robiłam genetyczne prywatnie ale chyba gdzies 300 zapłaciłam. Niestety nie chodzę do giną na nfz wiec nie dostaje skierowan :D
 
reklama
Ja też chodzę prywatnie (nfz.. o zgrozooo :p) ale mój lekarz pracuje też w szpitalu i kazał mi przyjść po skierowanie właśnie do szpitala. Co z tego, skoro nawet z dopiskiem że pilne terminy oczekiwań są takie, że hoho!
 
Do góry