reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Heparyna w ciąży

Dzień dobry,mam pytanie:poradźcie dobrego lekarza hematologii w Krakowie ,który prowadzi ciążę.Mam gęstą krew i wzrost homocysteiny. Będę bardzo wdzięczna.Zmęczona już tracić ciąży .lub po prostu iść do dowolnego hematologa...nie wiem.
Ja chodzę do pani ginekolog Katarzyny Pośpiech - Gąsior przyjmuje w prywatnym gabinecie w Krakowie i pracuje w szpitalu na Kopernika :) bardzo fajna jest i dokładna, mam ciążę też prowadzona na heparynie - neoparin. Jako jedyna nie miała wątpliwości że mam ją brać i zaleciła badania których żaden inny lekarz. Więc polecam ją do prowadzenia trudnych ciąż.
 
reklama
Hej dziewczyny rodzące już z heparyna! Jak to u was było przy porodzie naturalnym, tzn chodzi oto, że hematolog wpisała że na 12h przed porodem heparyna i 12h po. A jak to zrobić przy planowanym porodzie naturalnym? Zacznę np miecmskurcze np opolnocy II wezmę heparyne a okaże się że urodze po 5h, przecież tego się nie da obliczyć.... Jak było u Was??
 
Hej dziewczyny rodzące już z heparyna! Jak to u was było przy porodzie naturalnym, tzn chodzi oto, że hematolog wpisała że na 12h przed porodem heparyna i 12h po. A jak to zrobić przy planowanym porodzie naturalnym? Zacznę np miecmskurcze np opolnocy II wezmę heparyne a okaże się że urodze po 5h, przecież tego się nie da obliczyć.... Jak było u Was??
Wzięłam heparyne o 22, wody mi odeszły chwilę później i urodziłam o 12 bo to tyle trwało zanim sie rozkrecilo. Nikt przy porodzie nic nie mówił o heparynie, że to jakiś problem.
 
Czyli rozumiem, że zawszę nie bierzesz o 22 tylko wzięłaś, bo poczułas skurcze czy coś, co było objawem porodu. No to Tobie akurat wyszło jakby 12h przed, ja tylko tak z ciekawości pytam, że może wyjść dużo dużo mniej czasu przed, bo nie wie się kiedy się urodzi. Moje pytanie w sumie właśnie jest z tego że teoretycznie najlepiej na 12h przed, ale jak wyjdzie ze po 2, 5, czy 8h czy kiedy tam się zacznie rodzic, to rozumiem że trudno?!
 
Czyli rozumiem, że zawszę nie bierzesz o 22 tylko wzięłaś, bo poczułas skurcze czy coś, co było objawem porodu. No to Tobie akurat wyszło jakby 12h przed, ja tylko tak z ciekawości pytam, że może wyjść dużo dużo mniej czasu przed, bo nie wie się kiedy się urodzi. Moje pytanie w sumie właśnie jest z tego że teoretycznie najlepiej na 12h przed, ale jak wyjdzie ze po 2, 5, czy 8h czy kiedy tam się zacznie rodzic, to rozumiem że trudno?!
Niee, ja zawsze brałam o 22. Wody zaczęły mi odchodzić o 20 ale nie wiedziałam że to wody. Nie miałam pojęcia ile to potrwa ;-)
 
Aha, no to jak tak to po prostu miałaś szczęście! Ja ogolnie biorę z rana o 10 no fakt, że nie wiem kiedy coś się zacznie, tylko właśnie chciałam powiedzie że na ten moment lekarz mówi że jak poczuje skurcze, czyli jak się poród zacznie to mam wziąć heparyne i wtedy jakby zacznie się naliczanie. I jakby rozumiem że niezależnie od tego że o 10 rana np wezmę a potem np trzeba byłoby np o północy.
 
Aha, no to jak tak to po prostu miałaś szczęście! Ja ogolnie biorę z rana o 10 no fakt, że nie wiem kiedy coś się zacznie, tylko właśnie chciałam powiedzie że na ten moment lekarz mówi że jak poczuje skurcze, czyli jak się poród zacznie to mam wziąć heparyne i wtedy jakby zacznie się naliczanie. I jakby rozumiem że niezależnie od tego że o 10 rana np wezmę a potem np trzeba byłoby np o północy.
Nie martw się na zapas :) ja bym brała o tej 10 jak zawsze i jak byś jechała rodzić to powiesz i ocenia czy mass wziąć czy nie. Bo możesz mieć skurcze 3 dni, mogą Ci odejść wody i urodzisz za 10h a możesz urodzić w 2h. Nie martw się ta heparyna:)
 
Hehe, dzięki za rady! Tak wiesz wymyślam oczywiście najlepszy scenariusz póki jeszcze nic się nie dzieje i w domu jestem. Termin za 2 tyg. Oby było już w końcu wszystko dobrze i mieć dziecko upragnione! Echhh...
 
reklama
Do góry