Heparyna w ciąży

[Idalia B.]

To witaj w klubie też przybrałam 14kg ale kocham każdy kg swojego ciała bo to dla Basi pewnie teraz w czwartek będzie ważyć już z 1400g tak liczę wyprawkę już mam skompletowana jak wystartowałam z zakupami to nie mogłam przestać zostało tylko łóżeczko ale kupię je dopiero jak pokój małej mąż zrobi w sumie mama moja kupi bo chce to nie mówię nic oj to nie ładnie że lekarz tak cię stresuje lekarz prowadzący powinien mieć inne podejście a nie. Chociaż ci powiem ze mój lekarz też jak coś to wali prosto z mostu ale nie zamieniła bym go bo tak dużo mu zawdzięczam. Odnośnie wagi dzieci to moim zdaniem zależy wszystko od genów my np jesteśmy z mężem oboje wysocy. Znów koleżanka z mężem są niscy i pytała mnie o wagę Basi i porównywała a ja jej mówię nie ma co bo to dziecko dziecku nie równe przecież. Jak lekarz nic nie mówi to jest wszystko dobrze. Tobie to już wogole nie dużo zostało zleci czas moment.. A powiedz mi masz też tak czasem że mały jest leniwy mniej kopie a na następny dzień kopie jak szalony? Bo Basia ma takie dni dwa dni lżej a później nadrabia. Też myślałam o tobie ale wiecznie coś do załatwiania do lekarza na badania i z glowy mi gdzieś wyleciało by napisac. Mam zwiększona dawkę heparyny bo krzepla mi za bardzo krew. Anemię niestety też mam ale już wyniki się poprawiają. A jak u ciebie? Wyniki dobre?

No to pięknie już 14 kg patrząc na Twoją wagę startową, to Ty dalej jesteś szczupła. Fajnie, że masz już prawie wszystko! Te przygotowania to ogromna przyjemność. Ja też właściwie wszystko mam. Mam też wewnętrzny przymus, żeby posprzątać i powyrzucać graty w szafach i kanapach .

Co do ginekologa, cenię sobie otwartość i pełną informację o sytuacji, ale ważne, żeby odbywało się to z poszanowaniem godności drugiego człowieka. Nie zarzucam mu złych intencji, ale myślę, że brakuje mu obycia. Myślę też, że z ginekologami to jest tak, że każdy jest dobry, dopóki nie ma komplikacji. Kiedy ciąża jest trochę bardziej wymagająca (trombofilia, nadciśnienie, choroby autoimmunologiczne, niskie pappa, ryzyko hipotrofii), potrzeba więcej troski, wiedzy i odpowiedniego podejścia.

Już jutro zobaczę się ze wspaniałym ginekologiem Nie mogę się doczekać. Jestem ciekawa, czy mój maluszek coś podrósł...

Tak, jak najbardziej, mały ma swoje okresy spokoju i szaleństwa Nie raz się już zamartwiałam, że długo ruchów nie czuję. Wtedy w nocy tańcował z nawiązką Zauważyłam, że on się budzi ze mną - kiedy wstaję z łóżka w nocy na siku, mały od razu mnie szturcha i boksuje.

Moje wyniki w miarę dobre Wyszłam z anemii sprawnie z tardyferonem A w morfologii niewielkie odchylenia od normy, lekarze mówią, żeby się nie przejmować. Wyniki związane z trombofilią też dobre Póki co, przepływy łożyskowe są eleganckie, więc heparyna robi dobrą robotę

Czy Basia ułożyła się już główkowo?

Do kiedy masz brać acard i jaką dawkę?

To teraz Clexane 0,8?

 

[Izabela52]

No to pięknie już 14 kg patrząc na Twoją wagę startową, to Ty dalej jesteś szczupła. Fajnie, że masz już prawie wszystko! Te przygotowania to ogromna przyjemność. Ja też właściwie wszystko mam. Mam też wewnętrzny przymus, żeby posprzątać i powyrzucać graty w szafach i kanapach .

Co do ginekologa, cenię sobie otwartość i pełną informację o sytuacji, ale ważne, żeby odbywało się to z poszanowaniem godności drugiego człowieka. Nie zarzucam mu złych intencji, ale myślę, że brakuje mu obycia. Myślę też, że z ginekologami to jest tak, że każdy jest dobry, dopóki nie ma komplikacji. Kiedy ciąża jest trochę bardziej wymagająca (trombofilia, nadciśnienie, choroby autoimmunologiczne, niskie pappa, ryzyko hipotrofii), potrzeba więcej troski, wiedzy i odpowiedniego podejścia.

Już jutro zobaczę się ze wspaniałym ginekologiem Nie mogę się doczekać. Jestem ciekawa, czy mój maluszek coś podrósł...

Tak, jak najbardziej, mały ma swoje okresy spokoju i szaleństwa Nie raz się już zamartwiałam, że długo ruchów nie czuję. Wtedy w nocy tańcował z nawiązką Zauważyłam, że on się budzi ze mną - kiedy wstaję z łóżka w nocy na siku, mały od razu mnie szturcha i boksuje.

Moje wyniki w miarę dobre Wyszłam z anemii sprawnie z tardyferonem A w morfologii niewielkie odchylenia od normy, lekarze mówią, żeby się nie przejmować. Wyniki związane z trombofilią też dobre Póki co, przepływy łożyskowe są eleganckie, więc heparyna robi dobrą robotę

Czy Basia ułożyła się już główkowo?

Do kiedy masz brać acard i jaką dawkę?

To teraz Clexane 0,8?

Ja jestem bez acard cała ciążę. Heparyne mam teraz 0.6 a miałam wcześniej na przemian 0.4 i 0.6. Lekarz mówił że jak ta dawka będzie za niska będzie trzeba znów zwiekszyc. We wtorek będę robić badania się okaże co dalej. Sporo tego wszystkiego u ciebie dobrze ze zmieniasz lekarza bo na prawdę podejście i opieka jest najważniejsza. Troska o pacjentkę powinna być na pierwszym miesiącu a jeśli nie potrafi sobie lekarz poradzić powinien być szczery i powiedzieć. U mnie tylko trabofilia i anemia. Na szczęście ciśnienie w normie. Nic więcej w wynikach też nie wyszło. Miałam robione testy genetyczne ale troszkę inne niż papa bo się tak namyślałam na papę ze bylo już za późno żeby je zrobić. Miałam test potrójny i nic nie wykazał na szczęście też
. Mam nadzieję że Baska urodzi się zdrowa oj nie moja mała to zmienia pozycje jak nie wiem może teraz już będzie glowka w dół bo odczuwam dość spory nacisk na pęcherz boję się chwilami żeby nie popuścić
. Nie mogę się doczekać wizyty ostatnio nóżkę na główkę nakładała sobie na śmiałam się na wizycie jak nie wiem ja z wyprawka długo zwlekałam jeszcze jeszcze aż pewnego dnia mówię kurcze nie zdążę kupić wszystkiego. Lista długa i wogole. Ale na szczęście poradziłam sobie szybciej z tym niż myślałam.

 

[Vinszka]

Ja jestem bez acard cała ciążę. Heparyne mam teraz 0.6 a miałam wcześniej na przemian 0.4 i 0.6. Lekarz mówił że jak ta dawka będzie za niska będzie trzeba znów zwiekszyc. We wtorek będę robić badania się okaże co dalej. Sporo tego wszystkiego u ciebie dobrze ze zmieniasz lekarza bo na prawdę podejście i opieka jest najważniejsza. Troska o pacjentkę powinna być na pierwszym miesiącu a jeśli nie potrafi sobie lekarz poradzić powinien być szczery i powiedzieć. U mnie tylko trabofilia i anemia. Na szczęście ciśnienie w normie. Nic więcej w wynikach też nie wyszło. Miałam robione testy genetyczne ale troszkę inne niż papa bo się tak namyślałam na papę ze bylo już za późno żeby je zrobić. Miałam test potrójny i nic nie wykazał na szczęście też
. Mam nadzieję że Baska urodzi się zdrowa oj nie moja mała to zmienia pozycje jak nie wiem może teraz już będzie glowka w dół bo odczuwam dość spory nacisk na pęcherz boję się chwilami żeby nie popuścić
. Nie mogę się doczekać wizyty ostatnio nóżkę na główkę nakładała sobie na śmiałam się na wizycie jak nie wiem ja z wyprawka długo zwlekałam jeszcze jeszcze aż pewnego dnia mówię kurcze nie zdążę kupić wszystkiego. Lista długa i wogole. Ale na szczęście poradziłam sobie szybciej z tym niż myślałam.

Ja byłam na dawce pod koniec 0.8 przez jakiś czas. Dla mnie to masakra bo po neoparinie tak szczypie... no i później śliniaczki się robią.

 

[Izabela52]

Ja byłam na dawce pod koniec 0.8 przez jakiś czas. Dla mnie to masakra bo po neoparinie tak szczypie... no i później śliniaczki się robią.

Ja na szczęście nie mam siniakow czasem tylko jak za szybko wstrzykne zastrzyk to się pojawi ale nie duży.

 

[Idalia B.]

Jestem po wizycie u nowego lekarza. Po raz pierwszy od długiego czasu poczułam wewnętrzny spokój i wiarę w to, że wszystko jest dobrze Mały podgonił z wagą - obecnie waży 2300g, a jego orientacyjna waga urodzeniowa to 3500, o ile dotrwam do 40 tygodnia Widziałam go w 4d jak się ruszał, wystawiał język, a nawet uśmiechał się!!! To było niesamowite, byłam bardzo wzruszona. A ze słabszych wiadomości - na koniec udzieliły mu się akrobacje i już nie jest gotowy do wylotu główką do dołu... Lekarz mówi, że mam sporo wód płodowych i raczej powinien się jeszcze przekręcić

 

[Izabela52]

Jestem po wizycie u nowego lekarza. Po raz pierwszy od długiego czasu poczułam wewnętrzny spokój i wiarę w to, że wszystko jest dobrze Mały podgonił z wagą - obecnie waży 2300g, a jego orientacyjna waga urodzeniowa to 3500, o ile dotrwam do 40 tygodnia Widziałam go w 4d jak się ruszał, wystawiał język, a nawet uśmiechał się!!! To było niesamowite, byłam bardzo wzruszona. A ze słabszych wiadomości - na koniec udzieliły mu się akrobacje i już nie jest gotowy do wylotu główką do dołu... Lekarz mówi, że mam sporo wód płodowych i raczej powinien się jeszcze przekręcić

Cieszę się razem z tobą. Super wiadomości wcale nie taki mały twój synus na pewno dotrwasz do 40 tyg uwielbiam zdjęcie z wizyt maluszki są takie słodkie. Mojej siostrze w 37 tyg mały się obrócił także nie ma co się tym stresować obróci się zobaczysz,

 

[Annnn2021]

Jestem po wizycie u nowego lekarza. Po raz pierwszy od długiego czasu poczułam wewnętrzny spokój i wiarę w to, że wszystko jest dobrze Mały podgonił z wagą - obecnie waży 2300g, a jego orientacyjna waga urodzeniowa to 3500, o ile dotrwam do 40 tygodnia Widziałam go w 4d jak się ruszał, wystawiał język, a nawet uśmiechał się!!! To było niesamowite, byłam bardzo wzruszona. A ze słabszych wiadomości - na koniec udzieliły mu się akrobacje i już nie jest gotowy do wylotu główką do dołu... Lekarz mówi, że mam sporo wód płodowych i raczej powinien się jeszcze przekręcić

Ojej jakie ładne, wyraźne zdjecie u mnie niestety ciagle nie można zrobić wyraźnego zdjęcia ponieważ malutka jest „przyklejona” twarzą do ściany macicy. Niestety zaczęła szybciej szykować się do porodu. Twój maluszek wcale nie jest taki mały, moja malutka tydzień temu ważyła 2480 ale mi niestety grozi przedwczesny poród i moze dlatego tak teraz zaczęła więcej przybierać na wadze. 2300 to juz ładna waga trzymam kciuki, zeby malutki jeszcze obrócił się

 

[Idalia B.]

Ojej jakie ładne, wyraźne zdjecie u mnie niestety ciagle nie można zrobić wyraźnego zdjęcia ponieważ malutka jest „przyklejona” twarzą do ściany macicy. Niestety zaczęła szybciej szykować się do porodu. Twój maluszek wcale nie jest taki mały, moja malutka tydzień temu ważyła 2480 ale mi niestety grozi przedwczesny poród i moze dlatego tak teraz zaczęła więcej przybierać na wadze. 2300 to juz ładna waga trzymam kciuki, zeby malutki jeszcze obrócił się

Dziękuję! To duża Dziewczynka Ci się szykuje Czemu grozi Ci przedwczesny poród? Udało Ci się ułożyć sobie życie po problemach z mężem?

 

[Idalia B.]

Cieszę się razem z tobą. Super wiadomości wcale nie taki mały twój synus na pewno dotrwasz do 40 tyg uwielbiam zdjęcie z wizyt maluszki są takie słodkie. Mojej siostrze w 37 tyg mały się obrócił także nie ma co się tym stresować obróci się zobaczysz,

Dziękuję kochana <3 ) A już tyle przeszłam z małym, że nawet jeśli się nie obróci, to też będzie spoko, aby bezpiecznie przyszedł na świat Czekam na Twoje wieści z usg i wizyty

 

[Izabela52]

Dziękuję kochana <3 ) A już tyle przeszłam z małym, że nawet jeśli się nie obróci, to też będzie spoko, aby bezpiecznie przyszedł na świat Czekam na Twoje wieści z usg i wizyty

Ja jutro wieczorem mam. Troszkę się martwię bo wciąż brzuch mam twardy nie wiem czy taki już mój urok czy poprostu macica mocno się stawia. No i wyniki jutro rano odbiorę jak tam moja krzepliwość i mocz. Napisze na pewno co tam u nas cieszę się że ty jesteś spokojniejsza. Podejście lekarza dokładność jest bardzo ważna.